Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

sobota, 2 grudnia 2017

E- naturalne- francuska glinka różowa

W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam francuską, różową glinkę od E-naturalne. 

Od producenta:
Różowa glinka to doskonałe połączenie dwóch rodzajów glinek - białej i czerwonej, dlatego też jest pełna dobroczynnych mikroelementów, które mają doskonale wpływają na kondycję cery. Krzem, wapń, żelazo, sód i potas sprawiają, że skóra wygląda zdrowo i promienie. Różowa glinka działa przy poważnych schorzeniach skórnych, kłopotach z bliznami i nierówną strukturą cery. Polecana jest dla osób mających problem z zaskórnikami, przebarwieniami czy bliznami. Kosmetyk w naturalny sposób dezynfekuje, tonizuje i wygładza cerę. Stosowane glinki różowej pozwala uzyskać efekt odprężonej i wypoczętej skóry.
Połączenie glinki czerwonej i białej to wyjątkowo łagodna i delikatna mieszanka. Dzięki temu, jest ona odpowiednia dla osób ze skórą bardzo wrażliwą i podrażnioną. Stosowanie glinki różowej polecane jest również dla alergików, posiadaczy skóry atopowej oraz dla osób cierpiących na różnego rodzaju schorzenia dermatologiczne.
 Właściwości:

  • w łagodny sposób dezinfekuje i tonizuje skórę,
  • zabliźniające, regenerujace,
  • walczy z zarkórnikami i przebrawieniami,
  • łagodzi problemy cery wrażliwej i atopowej,
  • wygładza i wyrównuje sktukturę epidermy 
Opakowanie:
Glinka zamknięta została w plastikowym słoiczku o pojemności 60 g. Bardzo lubię tego typu rozwiązania, ponieważ maseczkę bardzo łatwo się wyjmuje. Bardzo dobrze kontroluje się zużycie maseczki. 
Maseczka dostępna jest tutaj. Występuje w trzech pojemnościach- 60g, 130g oraz 230 . 

Konsystencja/Zapach:
Glinka jest dobrze zmielona, po zmieszaniu z wodą nie tworzy grudek.
Jest bezzapachowa. 
Moja opinia:
Maseczkę nakładałam na oczyszczoną skórę twarzy. Najczęściej mieszałam ją z wodą, czasami z hydrolatem. Do maseczki zawsze dodawałam ulubiony olejek, najczęściej winogronowy. Po 15 minutach zmywałam maseczkę. 
Maseczka jest bardzo delikatna w swoim działaniu. Zazwyczaj  po użyciu innych mam lekko zaczerwienioną  skórę, w tym wypadku jest inaczej. Po jej użyciu skóra  jest świeża, bardziej promienna, wygładzona, uspokojona, wypoczęta, miła w dotyku. Działa łagodząco na podrażnienia, wspomaga likwidację zaczerwienienia. Maseczka nie ma silnego działania oczyszczającego, jednak uważam, że warto raz na jakiś czas dać odpocząć skórze od oczyszczających kosmetyków. 

Podsumowując,Maseczka bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Już nie wyobrażałam sobie pielęgnacji mojej skóry bez glinek. 

13 komentarzy :

  1. Moja cera najbardziej toleruje białą glinkę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam glinki! Ale różowej chyba nie miałam jeszcze..

    OdpowiedzUsuń
  3. Glinki są super, różowej jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszelkiego rodzaju glinki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię glinki. Fajnie, że ta się u Ciebie tak dobrze sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam jeszcez różowej, ale uwielbiam się z zieloną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mialam jeszcze przyjemnosci jej wyprobowania

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie wypróbowałabym jakąś glinkę. Glinka różowa ciekawie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też bardzo lubię glinki, szczególnie białą i różową :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię glinki, aczkolwiek różowej jeszcze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię glinkę białą z Fitokosmetik i jak na razie przebija wszystkie dotychczas stosowane glinki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam zapas glinek, muszę się w końcu zmotywować, żeby je zużyć :P

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka