Mój pierwszy i drugi makijaż minerałami zakończył sie klapą. Ale z każdym kolejnym razem było coraz lepiej i szybciej. Na makijażu mineralnym zyskiwał nie tylko mój czas ale i moja cera. Teraz tak naprawdę wystarcza mi jedna warstwa ksometyku, by cieszyć się piękną skórą. Dlaczego minerały są tak zdrowe dla skóry?
Co to są kosmetyki mineralne?
Kosmetyki mineralne to połączenie leczniczych minerałów. Są bardzo zdrowe dla skóry, pozwalaja skórze oddychać.
Kosmetyki mineralne to bezpieczne produkty do makijażu mineralnego
i kamuflażu pozabiegowego o działaniu kamuflującym, leczniczym i
pielęgnacyjnym. Istnieją 3 zastosowania produktów mineralnych:
1. bezpośrednio po zabiegach
kosmetycznych i estetycznych –
jako kamuflaż medyczny, na tyle bezpieczny, że można w nim spać. Jest
kamuflującym opatrunkiem na skórę, o działaniu łagodzącym i kojącym. Dodatkowo
utrzymuje na skórze substancje aktywne.
2. na czas gojenia się skóry po zabiegu
– zawarte lecznicze minerały i brak fazy wodnej, eliminują ryzyko powstania
stanów zapalnych skóry, łagodzą podrażnioną cerę i przyspieszają gojenie (
szczególnie tlenek cynku). Nie zatykają porów i dają ochronę przeciwsłoneczną,
którą jest niezwykle ważna po zabiegach i w profilaktyce anty-aging.
3. do
codziennego stosowania - wiele klientek jest bardzo zadowolonych z
kosmetyków , które zostały zaaplikowane po zabiegach i regularnie je stosuje w
codziennym, co z kolei przyczynia się do poprawy kondycji i stanu cery.
Jak aplikować?
Metody aplikacji podkładu mineralnego za pomocą pędzla :
1. Metoda stemplowania- polega na delikatnym wciskaniu kosmetyku w skórę, do momentu uzyskania porządanego przez nas efektu. Na koniec wykonujemy okrężne ruchy pedzlem i gotowe ;)2. Nakładanie produkty okrężnymi ruchami- ta metoda daje zdecydowanie mniejsze krycie niż stemplowanie.
Czym mogę nakładać podkład mineralny? Kilka wskazówek
1. welurowy puszek lub płatek kosmetyczny - nakładamy produkt metodą stemplowania, podobnie jak pędzlem.
2. Pędzel kabuki - Ruchem okrężnym nabieramy produkt na pędzel poczym wykonujemy kilka ruchów
okrężnych wewnątrz miseczki, aby produkt „wszedł” we włosie. Przed nałożeniem produktu na skórę strzepujemy nadmiar.
Tak naprawdę metoda aplikacji kosmetyku mineralnego to kwestia indywidulana, zależna od rodzaju skóry. Aby wszystko poszło jak należy okreś; typ swojej skóry, a następnie postępuj zgodnie z przedstawionymi ponizej wskazówkami:
1. cery suche, dojrzałe- mineralny kosmetyk można połączyć z ulubionym kremem na dzień, Taki krem koloryzujący nakładymy na twarz,
2. cery z widocznymi porami-warto najpierw na skórę nałożyć puder transparentny, na niego podkład, a potem znowu puder transparentny. Da to efekt wypełnia porów oraz
wygładzenia. Miejscowo na obszarach z rozszerzonymi porami, sprawdza sie metoda
aplikacji okrężnymi ruchami.
3.Cery tłuste, trądzikowe, łojotokowe-najpierw nakładamy krem nawilżający, a po jego wchłonięciu, nadmiar ściągamy za pomocą chusteczki. Może nam się wydawać, że skóra tłusta nie potrzebuje dodatkowego nawilżenia, ale to nieprawda.
Za co ja lubię kosmetyki mineralne?Przede wszystkim za to, że tak ładnie i naturalnie wyglądają na skórze. Ja bardzo cenię sobie naturalny makijaż, nie lubię czuć podkładu na skórze. Dzięki podkładowi mineralnemu taki efekt uzyskuję Czuję jak stapia się on ze skórą,sprawia, że skóra wygląda lepiej, ma wyrównany koloryt, ale jednocześnie trudno go zauważyć.
Taki efekt użyskuję po nałożeniu jednej warstwy podkładu mineralnego.
Jak widac na zdjęciu mam dosyć rozszerzone pory, dlatego zawsze pod podkład nakładam puder transparentny. Na pewno powstanie jeszcze wpis obrazujący efekt jaki wtedy uzyskuję.
Na stosowaniu kosmetyków mineralnych zyskuje również moja skóra. Przede wszystkim mam teraz mniejszy problem z wypryskami, które przedtem bardzo często się u mnie pojawiały. Teraz naprawdę wyskakują rzadko. Teraz dopiero widze jak bardzo nie służyły mojej skórze ciężkie, drogeryjne podkłady. Czytałam, że u niektórych dziewczyn podkłady mineralne pomogły pozbyć się wągrów. Ja zawdzięczam to przede wszystkim preparatom aptecznym, ale jestem przekonana, że podkład mineralny pomaga mi utrzymac ten efekt!
Mam nadzieje, że udało mi się przekonac Was do kosmetyków mineralnych. A te z Was, które już je znają zaparszam do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami na ich temat :)
Bardzo ciekawy wpis. W ogóle nie stosowałam jeszcze kosmetyków mineralnych.
OdpowiedzUsuńJaki efekt!Ja sama mam zamiar zacząć używać kosmetyków mineralnych:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem za, mam puder mineralny i dobrze się sprawdza, jest też naturalny efekt.
OdpowiedzUsuńMimo,że kosmetyki mineralne robią wszędzie furorę, ja nie czuję potrzeby wypróbowania. Przeszła mi skutecznie :)
OdpowiedzUsuńPomocny wpis! Muszę spróbować takich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, bo w planach mam zaczęcie bardziej naturalnej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej marki próbki podkładów i byłam zadowolona z efektu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki minerlane, i moja cera też je bardzo lubi ;)
OdpowiedzUsuńJa równiez używam podkładu mineralnego. Ulubionym jak do tej pory jest z Pixie. Też cenię sobie naturalny makijaż, nie lubię czuć maski a minerały dają właśnie taki efekt. Nieraz słyszałam od koleżanek jakiego podkładu używam bo moja skóra wygląda świetnie, ale nie widać w zasadzie podkładu. Także ja również zgadzam się Tobą i jak najbardziej polecam kosmetyki mineralne :)
OdpowiedzUsuńDla mnie minerałki numer 1 :)
OdpowiedzUsuńale ładne krycie ... chyba coś dla mnie !
OdpowiedzUsuńWow, super efekt! Ja używam kosmetyków Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie do mnie idzie podkład mineralny z Anabelle Minerals. Jestem ciekawa jak się sprawdzi :D.
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w tych kosmetykach ;))
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/nadaj-wosom-witalnosc-i-sie-jantar.html
Z kosmetyków mineralnych mam tylko cień do powiek ale jeszcze nie miałam okazji go używać. Mam obecnie zapas kolorówki ale planuje kupić parę produktów mineralnych:)
OdpowiedzUsuńChcialabym bardzo wyprobowac mineralnego pudru.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam minerałów, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńAkurat nie jestem fanką minerałów, jeśli chodzi o podkłady ;) Mam cerę suchą, która potrzebuje "mokrych" produktów i pewnie nie chciałoby mi się co rano bawić w mieszanie podkładu z kremem :P
OdpowiedzUsuńJa dopiero poznaje kosmetyki mineralne ale już wiem, że jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńTej marki konkretnej nie miałam, dużo o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJa mam małe doświadczenie jeśli chodzi o kosmetyki mineralne...
OdpowiedzUsuńChyba w końcu się skuszę, bo faktycznie drogeryjne podkłady strasznie zapychają :/
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować w końcu. Efekt naprawdę świetny :)
OdpowiedzUsuńMiałam je i byłam nimi zachwycona <3
OdpowiedzUsuńmuszę się przekonać do minerałów no;p
OdpowiedzUsuńNakładanie podkładu mineralnego to ciężka sprawa.
OdpowiedzUsuńNie, tylko na początku może się tak wydawać ;)
UsuńUwielbiam kosmetyki mineralne :) Szczególnie z Lily Lolo :) Tych, które pokazujesz nie znam :)
OdpowiedzUsuńTrochę z nimi zachodu ale chyba warto, ja jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńefekt PO jest genialny! :O
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńSuper efekt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Dziękuję ;)
UsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńfajny efekt:)
OdpowiedzUsuńEfekt mi się podoba :) Jeszcze nie mam w swoich kosmetykach żadnych mineralnych :)
OdpowiedzUsuńCzas to zmienić; )
UsuńBardzo ładne krycie!
OdpowiedzUsuńtak tez go własnie stosuję ;D
OdpowiedzUsuńJa ubóstwiam minerały i nie wyobrażam już sobie powrócić do mniej i bardziej płynnych podkładów drogeryjnych :)
OdpowiedzUsuńEfekt u ciebie powalający, choć troszkę to znam - moje czerwone gule pod minerałami wcale już tak nie straszyły :)
Możemy sobie przybić piątkę z tym pudrem pod podkład :) W tej roli u mnie sprawdza się skrobia ziemniaczana :D
ja niedawno pierwszy raz używałam podkładu mineralnego Annabelle Minerals i zaskoczyły mnie super efekty, ładnie zmatowiona cera o naturalnym wyglądzie
OdpowiedzUsuńJa mam podkład Annabelle Minerals i jestem na prawdę zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam minerały! :)
OdpowiedzUsuńMiałam podkład mineralny, ale nie przepadałam za nim, za to bardzo lubię cienie i róże tego typu.
OdpowiedzUsuńJa używałam minerałów przez ostatnie pół roku, ale bardzo pogorszył mi się stan cery, właśnie prawdopodobnie przez jakiś składnik tego podkładu i wróciłam do drogeryjnego Revlona. :/
OdpowiedzUsuńPowiem Wam szczerze, że cały czas próbuję przekonać się do tych kosmetyków, ale jakoś w dalszym ciągu nie mam czasu ich przetestować. Liczę na stronę na to, że w końcu mi się uda, ponieważ podoba mi się to ekologiczne rozwiązanie, które jest bezpieczne dla nas i środowiska!
OdpowiedzUsuń