W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam krem z filtrem spf 30 przeznaczony do skóry trądzikowej. Krem z filtrem do dla mnie ważny element pielęgnacji twarzy zwłaszcza latem. A wybierając taki krem sugeruję się głównie jego konsystencją , ponieważ moja tłusta i skłonna do trądziku skóra bardzo łatwo się ,,zapycha" a skutkuje to powstaniem większej liczby wyprysków.
Od producenta:
Krem przeciwsłoneczny (UVB 30; UVA PPD 20) specjalnie opracowany dla cery tłustej ze skłonnością do trądziku. Jego bezolejowy skład nie natłuszcza i chroni skórę przed promieniami UV utrzymując ją w dobrym stanie i polepszając jej estetyczny wygląd.
Składniki aktywne: cytrynian trietylu, linolan etylu, mleczan cynku, kwas hialuronowy. Nie zawiera parabenów - baza zapachowa bez alergenów.
Opakowanie:
Krem zamknięty został w opakowaniu o pojemności 50 ml. Tubka jest bardzo praktyczna, wygodna i na tyle giętka, że krem łatwo się z niego wydostaje. Cena kremu to około 40 zł.
Konsystencja/ Zapach:
Krem ma bardzo przyjemną kremową i lekką konsystencję. Bardzo szybko się wchłania a skóra jest matowa. Bardzo dobrze współpracuje z podkładem, którego używam, a obecnie są to minerały. Mam wrażenie, że dzięki temu kremowi minerały mają lepszą przyczepność i zdecydowanie lepiej się nakładają.
Zapach kremu jest delikatny, bardzo przyjemny.
Moja opinia:
Krem ma za zadnie chronić skórę przed szkodliwym promieniowaniem słońca. Trudno zauważyć jakieś wizualne efekty, ale skóra rzeczywiście nie opala się, ani po dłuższym przebywaniu na słońcu nie jest zaczerwieniona. Z kremami z filtrem miałam różne doświadczenia, na ogół mimo, że wybierałam lekkie kremy czułam je na twarzy. Szczególnie niemiłe było to w naprawdę gorące dni, gdy miałam wrażenie, że krem spływa mi z twarzy. Jeśli chodzi o używanie tego kremu i jego zachowanie w ciągu dnia na twarzy to jestem pod ogromnym wrażeniem. Dzięki temu, że krem nie jest tłusty, szybko wchłania się do matu, to po bardzo szybkim czasie zapominamy, że w ogóle jest na skórze.Nie obciąża skóry, nie zapchał jej. Moja skóra zdecydowanie pokochała ten krem. I będę go używała zawsze latem.
Podsumowując, To na razie najlepszy krem z filtrem jaki miałam okazję używać. Moja tłusta i trądzikowa skóra bardzo dobrze na niego reaguje. I mogę go polecić wszystkim posiadaczkom takiej cery.
Fajnie, ze ma 30stkę, na twarz dla mnie idealnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :) Fajnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńChętnie go przetestuję ;-)
OdpowiedzUsuńW góry byłby super :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie - czuję się bardzo zachęcona ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, bo ostatni krem z filtrem chyba mnie zapchał :(
OdpowiedzUsuńMoja cera powinna go polubić :)
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie nazwę. Akurat mam cerę mieszaną, to może się i u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńSkoro twierdzisz że jest najlepszy jaki miałaś może i ja sama się skuszę i wypróbuję :) nie mam dużego doświadczenia z kremami z filtrem bo mało takich używam choćby z tego względu że nie wystawiam się zbytnio na słońce :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze, ale chętnie zerknę :P
OdpowiedzUsuńMam próbki z Synchroline. Musze je w koncu zuzyc :D
OdpowiedzUsuńJa na twarz nie stosuję specjalnych filtrów, tylko te co są w kremach i w sumie nie mam problemu, by za bardzo mnie opaliło zwłaszcza w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńO zaciekawiłaś mnie tym kremem :) W słoneczne dni bez filtra ani rusz :)
OdpowiedzUsuń