BIELENDA- carbo detox, oczyszczająca maska węglowa

Maski Bielendy z serii Carbo Detox zwojowały  blogosferę już jakiś czas temu. Ja maseczkę oczyszczającą  z aktywnym węglem i glinką zieloną do skóry tłustej i mieszanej stosuję już od dłuższego czasu bardzo regularnie i dzisiaj zapraszam Was na recenzję tej maseczki.

Od producenta:

Opakowanie:
Maseczka zamknięta została w saszetce o pojemności 8g, która starcza mi na 2 zastosowania. 
Cena maseczki to około 3zł. 

Konsystencja/Zapach:
Maseczka ma delikatną, kremową konsystencję. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze. Delikatnie zastyga, ale równie łatwo się zmywa. 
Zapach maski jest świeży, trochę kwiatowy, bardzo przyjemny.

Moja opinia:

Co o myślę o maseczce? Cóż początkowo miałam lekkie obawy co do efektu jaki uzyskam, bałam się podrażnienia i zaczerwienienia skóry, że maska będzie po prostu za mocna. Jednak już po zmyciu maski dało się zauważyć doskonałe oczyszczenie (tego akurat oczekiwałam), ładny i zdrowy wygląd skóry, dobre nawilżenie, brak uczucia ściągnięcia skóry i podrażnienia.  Maseczkę aplikuje się bardzo wygodnie, zresztą jak i inne maski tego typu. Po dłuższym i regularnym stosowaniu maski zauważyłam, że drobniejsze zaskórniki zostały zniwelowane. Pojawia się mniej niedoskonałości. Myślę, że dalej będę używać tej maski. 

Podsumowując, Moja problematyczna skóra bardzo polubiła sie z tą maską. I jest to kosmetyk do którego będę wracać.