Moje włosy w październiku:
Kosmetyki, których używałam:
Szampony:
4 razy w tygodniu Radical,
2 razy w tygodniu mydełkiem rosyjskim.
Odzywka:
Alterra Granat i Aloes
Maska:
Biovavax (Intensywnie regenerująca maska do włosów suchych i zniszczonych)
Olej:
olej lniany ( 2 razy w tygodniu)serum do zabezpieczania końcówek (codziennie)
Marion-olejki orientalne ( niecodziennie)
Suplementy:
brak
Wcierki:
brak
Ze względu na rozpoczęte studia i mniej czasu, moja pielęgnacja stała się mniej systematyczna. Nie używałam po każdym myciu serum do zabezpieczania końcówek oraz samo olejowanie nie odbywało się w takim cyklu jak wcześniej sobie założyłam. W listopadzie stawiam na systematyczność :)
Ze względu na rozpoczęte studia i mniej czasu, moja pielęgnacja stała się mniej systematyczna. Nie używałam po każdym myciu serum do zabezpieczania końcówek oraz samo olejowanie nie odbywało się w takim cyklu jak wcześniej sobie założyłam. W listopadzie stawiam na systematyczność :)
Śliczne włosy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne włosy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Też musiałabym zacząć dbać o włosy, ale jakoś brakuje mi motywacji.
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńKochana czy szampon Radical nie występuje w Twojej pielęgnacji zbyt często ? Z tego co wiem powinno się nim oczyszczać włosy raz na tydzień :) Piękne włoski :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampon Radical i póki co nie zauważyłam negatywnych efektów zbyt częstego stosowania ;) Wręcz przeciwnie :) Ale może masz rację, może warto go wymienić na inny szampon ziołowy :)
Usuńśliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć takie gęste włosy, niestety non stop wypadają mi garściami :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie błyszczą Ci się włosy :)
OdpowiedzUsuńA sama nigdy nie stosowałam produktów, które wymieniłaś w notce. Może kiedyś to się zmieni :)
Ładne włoski :) Zainteresowały mnie te olejki Marion :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne włoski ;)
OdpowiedzUsuńłaadne są ;) wytrwałości w systematyczności ;D
OdpowiedzUsuńNie dziękuję :)
UsuńJakie długie włosy. ;] Też używałam oleju lnianego i świetnie się sprawdzał.
OdpowiedzUsuńA czemu przestałaś go używać? ;)
UsuńŁadne masz te włosy :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńSporo urosły przez miesiąc
OdpowiedzUsuńkochana, dodaj może sobie gadżet obserwatorzy bloggera, bo nie mam jak Cię zaobserwować, i większość osób pewnie także ;)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za uwagę :) Już się tym zajmuję :)
Usuńśliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńtrochę odcień się zmienił, cały czas masz bardzo ładne włosy
OdpowiedzUsuńDługie, piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńHej, Przez przypadek usunęłam cześć komentarzy pod rozdaniem na moim blogu, przepraszam za kłopot i proszę o ponowne napisanie zgłoszenia w komentarzu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szczęścia :)
http://zaczarowana-oczarowana.blogspot.com/2014/10/ktos-chetny-na-rozdanie-zapraszam.html?showComment=1415107467973#c4258437850957835012
UsuńBardzo ładne włosy :) Używałam odżywkę Alterry z granatem i aloesem i bardzo ją lubiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na rozdanie :)
W życiu nie uda mi się zapuścić tak włosów. Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam zapału do dbania o włosy, a przydałoby się ;(
OdpowiedzUsuńPrześliczne masz włoski :) :)
OdpowiedzUsuń