Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

piątek, 15 maja 2015

Sanbios- krem ze śluzem ślimaka

Witam Was w ten ciepły ale wietrzny dzień. W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić krem ze śluzem ślimaka, który miał mi pomóc między innymi w zwalczeniu blizn potrądzikowych i delikatnych przebarwień oraz miałam nadzieję, że pomoże mi również w walce z trądzikiem. Jak wypadł? Zapraszam do lektury :)
Od producenta: 

Skład:
 Aqua, Avocado Oil, Decyl Oleate, Snail Secretion Filtrate, Olea Europaea Oil, Grape Seed Oil, Caprylic Capric Triglyceride, Polyglyceryl-3-Metyl Glucose Distearate, Glyceryl Stearate, Cetyl Alkohol, Kojic Acid, Phenoxyethanol, Allantoin, Parfum, Linalool, Limonene, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Citral, Geraniol, Citronellol.

Opakowanie:
Krem zamknięty jest w 50 ml słoiczku. Lubię tego typu rozwiązania, bo łatwo możemy kontrolować zużycie kosmetyku. 

Konsystencja/ Zapach:
Krem ma bardzo fajną, lekka konsystencję, nie jest tłusty. Krem szybko się wchłania. Po jego nałożeniu skóra się nie błyszczy. Używałam go głownie wieczorem, ale raz postanowiłam go wypróbować również pod makijaż, I sprawdził się dobrze, podkład się nie rolował.
Co w tym kremie lubię, to jego zapach. jest delikatny, trochę słodki. 

Moja opinia: 
Po nałożeniu kremu czułam idealne nawilżenie cery. Skóra była miękka i przyjemna w dotyku. 
Jak krem poradził sobie z bliznami i przebarwieniami? Mam skórę trądzikową i niestety mam problem z różnymi przebarwieniami potrądzikowymi. I krem sprawdził się dobrze jeśli chodzi o te mniejsze przebarwienia, bo dzięki niemu stały się jaśniejsze. Z większymi sobie nie poradził.
Na czole mam małą bliznę, po wyciśnięciu pryszcza ( od tamtej pory tego nie robię) i z tą małą blizną niestety krem nie zrobił nic.
Ponadto czytając Wasze blogi wiele razy czytałam o tym, że krem ze śluzem ślimaka pomógł wyleczyć trądzik. Niestety u mnie w tym aspekcie nie zrobił nic. Pryszcze jak wyskakiwały, tak wyskakują dalej. 

Podsumowując, 
Polubiłam krem głównie za jego działanie nawilżające. Nie wiem czy wrócę właśnie do tego kremu z Sanbiosa. Myślę na wypróbowaniem kremów ze śluzem ślimaka innych marek.

Możecie polecić jakieś inne kremy ze śluzem slimaka? 

62 komentarze :

  1. ja jestem ciekawa tych produktów ze śluzem ślimaka, ale sama jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam jeszcze kremów ze śluzem ślimaka, a wszyscy je polecają. Jakoś nie mogę się przekonać do tego śluzu, może to przez wyobraźnię :P

    OdpowiedzUsuń
  3. O fuj ja nigdy się nie skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Sądzę , że problem będzie raczej pochodził z złej pielęgnacji cery, jakich używasz kosmetyków na co dzień ? U mnie krem z śluzem ślimaka wyleczył trądzik - Krem Snails Garden Presite , ten krem Sanbios teraz używam i super mi się sprawdza jako krem na dzień pod makijaż. Jeśli chodzi o przebarwienia to ze swoimi walczyłam całą zimę i pomógł mi w tym tonik z kwasami Aha z biochemia urody o którym pisałam u siebie. Sądzę , że musisz dokładnie przeanalizować swoją pielęgnację , kosmetyki jakie nakładasz na co dzień podczas makijażu i to czy dbasz o to by zawsze była poduszka czysta, wycierać twarz do ręcznika papierowego, czyścić telefon, który często przykładamy do twarzy, nie dotykać buzi rękami , nie wyciskać , nie używać szczoteczek do mycia buzi , które mogą przenosić trądzik z jednego na drugie miejsce.
    Zobaczy czy czasem używane przez ciebie kosmetyki nie wysuszają nadmiernie cery , nie polecam używać wszystkich tych kosmetyków anty trądzikowych- ponieważ niestety one jeszcze bardziej nasilają trądzik. Zastosuj delikatne płyny micelarne ( ja osobiście używam ten z Garniera - różowy ), kremy nawilżające, polecam maseczki z aspiryny i jogurtu naturalnego, oraz maseczki z glinki ( osobiście polecam glinkę zieloną i czerwoną ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rano myję twarz żelem z Effaclar do cery tłustej, później przecieram twarz hydrolatem z czystka ladanowego, następnie pod makijaż nakładam krem matujący z Cera+ Solution. Wieczorem zmywam makijaż rówżnież żelem z Effaclar, przecieraz twarz hydrolatem z czystka ladanowego i nakładam krem ze śluzem śliama albo Effaclar Duo.
      Już kilka razy próbowałąm wyrobić w sobie nawyk wycierania twarzy ręcznikiem jednorazowym, ale nie mogę się do tego przyzwyczaić ;/

      Usuń
    2. Może poszukaj delikatniejszego żelu do mycia? Effaclar posiada SLES i mimo zapewnień producenta może podrażniać Ci skórę i powodować większą produkcję sebum. U mnie zmiana produktów do pielęgnacji ( zmiana żelu do mycia twarzy na łagodny, rezygnacja z produktów z silikonami itd ), a także wycieranie twarzy jednorazowym ręcznikiem i częsta zmiana poszewki na poduszkę miała przeogromny wpływ na zmniejszenie trądziku. :)

      Usuń
  5. Fajnie że dobrze nawilża, ale szkoda że nie działa na trądzik i blizny
    Oczekiwałabym nieco więcej, czytając obietnice producenta

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że nie pomógł bardziej. :/
    Gdzieś na youtube chyba u maxineczki słyszałam, że olejek z evree różany coś pomaga. =)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja to chyba dopiero drugi raz słyszę o tym kremiku. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam, że teraz takie produkty są modne, ale nie zawsze to co modne, musi być dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śluz ślimaka , pierwsze słyszę .. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam jeszcze kremu ze śluzem ślimaka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na mnie czeka w kolejce krem ze śluzem ślimaka z Hean - jestem go strasznie ciekawa, był w Face&Look boxie

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam dużo dobrego o właściwościach śluzu :) Mój syn zbiera ślimaki z całej okolicy to pożyczę od nich trochę ;) żarcik :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O, jeszcze nie słyszałam o kremie ze śluzem ślimaka, dla mnie to absolutna nowość :) A skoro tak dobrze nawilża, to może bym po niego sięgnęła? Ostatnio w ogóle nie umiem poradzić sobie z moją buzią - skóra jest tak przesuszona, że aż się łuszczy. Wystarczy, że zapomnę na noc użyć kremu i rano bardzo tego żałuję. Stąd przy najbliższych zakupach rozejrzę się za tym kremem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. krem ze śluzem ślimaka brzmi jakoś... odpychająco :P

    OdpowiedzUsuń
  15. nie słyszałam o tym kremie, słyszałam o innych ale nic nie mogę polecić, bo nic nie używałam.. Mam cerę trądzikową, ale póki co na nic się takiego nie skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja właśnie bardzo chcę wypróbować jakiś krem ze śluzem ślimaka, dla mnie takie rzeczy brzmią bardzo fajnie:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Czyli lipa jednym słowem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Akurat dziś w zielarskim zastanawiałam się nad tym kremem, ale na razie mam taki zapas, że postanowiłam się wstrzymać, jak widzę to była słuszna decyzja :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Great post! I really like your blog, I'm following you now on gfc and g+. Checkout my blog and if you like it follow me too. Let's keep in touch! :D

    http://beautybeybi.blogspot.com.tr/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja kiedyś miałam taki krem ze śluzem ślimaka ale z innej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zawsze mnie ciekawiły te kremu ze śluzem ślimaka ale nie bylo mi dane wyprobowac ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. chciałabym wypróbować jakiś krem ze śluzem ślimaka i jadem węża ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam próbkę kremu ze śluzem ślimaka, ale z innej firmy. Niewiele mogę powiedzieć po przetestowaniu próbki, jedynie, że konsystencja zachęciła mnie do zakupu. Kusi mnie też balsam do ciała ze śluzem ślimaka. :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Raczej nigdy nie skuszę się na taki krem. Fuuuj xD

    OdpowiedzUsuń
  25. Już kiedyś o produktach ze śluzu ślimaka czytałam i słyszałam, ale nigdy nie miałam z nimi styczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ten krem i od wczoraj stosuję na plecy, ciekawe jak się u mnie sprawdzi i czy poradzi sobie z moimi niedoskonałościami. Opinie, które czytam są świetne, zamierzam stosować dłuższy czas, może kilka miesięcy i zobaczymy efekty.

      Usuń
    2. Będę czekała na recenzję tego kremu u Ciebie ;)

      Usuń
  26. Ja raczej się nie skuszę na ten krem - nie mogę się przekonać do kosmetyków ze śluzem ślimaka...

    OdpowiedzUsuń
  27. Uuu całkiem fajny skład ma ten krem. Możliwe, że bym sobie go kupiła, ale najpierw muszę zużyć moje kosmetyczne zapasy :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Może to zależy od ilości tego śluzu w kosmetyku? Brzmi okropnie, no ale jak komuś pomaga, to dlaczego nie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie miałam jeszcze żadnego kremu ze śluzem ślimaka ale chciałabym w przyszłości wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajnie, że dobrze nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny skład ma ten krem, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Myślałam właśnie żeby go zamówić na przebarwienia;) nie wiem czy się zdecyduje;p

    OdpowiedzUsuń
  33. Śluz ślimaka cały czas brzmi dla mnie trochę paskudnie i ciężko jest mi się przekonać do kosmetyków bazujących na nim. Gdyby dobrze radził sobie z przebarwieniami to dałabym mu szansę, samo działanie nawilżające to dla mnie trochę za mało ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawy specyfik :) ja ze śluzem ślimaka miałam tylko bb skin79, ale sporo dobrego słyszałam o kremie mizona.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ślimaków w kosmetykach jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam żadnego kremu ze śluzem ślimaka...szkoda, że nie pomógł w walce z trądzikiem.

    OdpowiedzUsuń
  37. Mnie jakoś te kremy ze śluzem ślimaka nie kuszą. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. korci mnie przez ten składnik głównie ślimakowy:D ciekawam jak by u mnie się spisał:)

    OdpowiedzUsuń
  39. miałam kiedyś krem ze śluzem ze ślimaka z Mizon,ale słabo nawilżał

    OdpowiedzUsuń
  40. Najpierw zalewały nas kosmetyki z olejem arganowym, a teraz pojawia się ślimak :)
    Kochana zapraszam na najnowszy post, a w nim lista filmowych hitów :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nigdy nie miałam kremu ze śluzem ślimaka, ale zawsze z zaciekawieniem czytam posty na temat tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Powiem szczerze,że unikam kosmetyków,które mają typowe składniki odzwierzęce dlatego kremy ze śluzem ślimaka omijam szerokim łukiem

    OdpowiedzUsuń
  43. Hmm nigdy nie stosowalam takich kremów :p

    Ps.poklikasz u mnie w linki? To tylko parę rzeczy, zajmie chwilke :)

    OdpowiedzUsuń
  44. słowo ślimak już mnie bardzo brzydzi :(

    OdpowiedzUsuń
  45. miałam podobny kremik, bardzo fajnie działał na cerę :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja szukam jakiegoś kremu ze śluzem ślimaka z naprawdę dobrym składem, ale na żaden się jeszcze nie zdecydowałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie używałam jeszcze kremu ze śluzem ślimaka :) jakoś nie mogę sie przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  48. ooo, bardzo fajny się wydaję :) z chęcią wypróbuję w przyszłości:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Nigdy nie miałam takiego kremu w swojej kosmetyczce. Szkoda, że nie nie do końca zadział tak jak chciałaś. ;) .

    OdpowiedzUsuń
  50. fajny :) gdzie go można kupić i za ile?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dostępny w sklepach eko oraz na stronie internetowej producenta, za około 40 zł :)

      Usuń
  51. spróbujcie kremu z mucyną ślimaka tiande. jest rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  52. osobiście mogę polecić visplantis, krem jest lekki i dobrze nawilża

    OdpowiedzUsuń
  53. Kremy ze śluzem ślimaka stały się bardzo popularne w ostatnich czasach. Co prawda nigdy nie testowałam tego typu kremów, ale może czas się na niego zdecydować. Jest rekomendowany przez wiele osób, dlatego może warto się na niego zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka