Duet od PETAL FRESH ORGANICS- szampon i odżywka o działaniu odzywczo- antyspetycznym

W ramach współpracy z marką Petal Fresh, jakić czas temu otrzymałam do przetestowania duet- szampon i odżywkę o działaniu antyseptycznym. Niestety ze względu na to, że ostatnio mam sporo różnych szamponów, odżywek i masek do testowania, użycie tych kosmetyków musiało poczekać prawie miesiąc. I tak dzisiaj mogę Wam zrecenzować szampon i odżywkę  odżywczo- antyseptyczną z wyciągiem z drzewa herbacianego.

Szampon odżywczo-antyseptyczny z wyciągiem z drzewa herbacinego

 Odżywka odżywczo antyseptyczna z wyciągiem z drzewa herbcianego

Od producenta:
Składniki Petal Fresh pochodzą wyłącznie z ekologicznych upraw. Organiczność naszych produktów została potwierdzona przez Stellar Certification Services. Produkt wolny od szkodliwych substancji: parabenów, siarczanów (SLS, SLES), GMO, ftalanów i sztucznych barwników, posiadający zrównoważone pH, nie testowany na zwierzętach. 

Szampon Tea Tree skutecznie oczyszcza i odżywia skórę głowy, zapewniając Twoim włosom zdrowy, świeży wygląd. Właściwości antyseptyczne szamponu pomagają w radzeniu sobie  z problemami skórnymi.

Korzyści: Pomaga zwalczać swędzenie i dyskomfort skóry głowy, odżywia skórę głowy, nadaje włosom blasku. 

Skład:
Szampon 

 Odżywka:

Opakowanie:
Szampon jak i odżywka zamknięte są w butelce z ciemnozielonego, przezroczystego szkła. Mamy możliwość kontrolować stan zużycia produktów. Zarówno odżywka jak i szampon posiadają zamknięcie typu klik. Oba kosmetyki mają pojemność 335 ml. Szata graficzna obu produktów  nawiązują do naturalnego składu.
Cena to około 20 zł.

Konsystencja/ Zapach:
Szampon ma przyjemną, przezroczystą konsystencję. Dobrze nakłada się na włosy, nie spływa z nich. Odżywka ma trochę gęstszą konsystencję, ale równie dobrze nakłada się ją na włosy. 
Zapachy obu produktów sa intensywnie ziołowe, takie jak najbardziej lubię. Dlatego używanie ich to dla mnie czysta przyjemność. 

Moja opinia:

Według producenta szampon i odzywka mają za zadanie oczyścić i odżywić skórę głowy. Ponadto właściwości antyseptyczne obu produktów mają za zadanie pomóc z problemami skórnymi. Czy obietnice producenta przekładają się na faktyczne działanie szamponu i odżywki? 

Na pewno dużym plusem obu kosmetyków jest obecnosć naturalnych ekstraktów w składzie. Co prawda na pierwszy rzut oka szampon zawiera także SLS, ale po głębszej analizie możemy doczytać, że jest to Sodium Lauroyl Sarcosinate, czyli kwas laurowy. 

Szampon barzdzo dobrze się pieni i dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, nawet po naolejowaniu. Ponadto nie plącze włosów, są one gładkie i miękkie. Trudno mi ocenić na ile radzi sobie z problemami skóry głowy, bo takich nie mam, ale przypuszczam, że i w tej kwestii by się sprawdził. 
Szampon jest bardzo delikatny, nie podrażnia skóry głowy, ani nie powoduje jej swędzenia. 
Jeśli chodzi o odżywkę, to również podoba mi się jej konsystencja. Jest na tyle gęsta, że bardzo dobrze nakłada się na włosy, nie spływając z nich. Dzięki czemu mam wrażenie, że dobrze radzi sobie z odżywianiem włosów. Pozostawia je miękkie i miłe w dotyku. 

Podsumowując, Z obu produktów jestem bardzo zadowolona. Cieszę się, że miałam możliwość je testować i na pewno jeszcze nie raz będą u mnie gościć.