Pogromca tłustej cery? Czy zwykłe, wysuszające mydło? - Rosyjskie mydło dziegciowe
O mydełku tym przeczytałam na jednym
z blogów. Jako, że nie toleruję swojej tłustej cery, poszukuję
idealnego kosmetyku, zmniejszającego wydzielanie sebum. Mydło to
miało bardzo dobre recenzje, więc szybko zamówiłam mydło w
sklepie internetowym.
Waga/ Cena
4x100g/20 zł+ 10 zł przesyłka
Opis producenta:
Unikalne rosyjskie mydło zawierające
naturalny brzozowy dziegieć. Oparte na starej, tradycyjnej
recepturze. Nie zawiera sztucznych barwników i dodatków
zapachowych. Przebadany dermatologicznie.
Przeznaczenie:
Mydło specjalne, przeznaczone do mycia
i pielęgnacji skóry całego ciała. Polecane szczególnie osobom z
problemami skórnymi: łojotok, trądzik, łuszczyca.
Działanie:
Składnik aktywny: dziegieć
brzozowy, poprawia ukrwienie skóry, działa tonizująco na
podrażnioną skórę, normalizuje działanie gruczołów łojowych,
zmniejsza świąd, działa antyseptycznie, przyśpiesza gojenie
drobnych ran i zadrapań.
Opakowanie:
4 mydełka zostały
zawinięte w foliowe opakowanie, określone przez producenta jako
ekonomiczne. Jest trochę niewygodne, ponieważ po otwarciu, mydła
nie są zamknięte.
Zapach:
Jest bardzo
specyficzny i mocny. Przypomina mi zapach dymu tytoniowego. Jest tak
silny, że po zastosowaniu mydła w łazience bardzo długo unosi się
jego woń. Ale czego nie robi się dla pięknej cery. Trzeba znieść
i to ;)
Działanie:
Mydło stosuję od
tygodnia i już widzę pierwsze efekty. Używam go tylko wieczorem,
bo mydło trochę wysusza cerę. Po użyciu podkładu zauważyłam,
że wokół nosa i na policzkach suche skórki. Mam nadzieję, że to
minie. Poza tym cera jest rzeczywiście matowa nie tylko po umyciu,
ale efekt utrzymuję się również po przebudzeniu. W ciągu dnia
nadal się trochę przetłuszcza, ale puder sobie z tym radzi. Mam
nadzieję, że skóra się do niego nie przyzwyczai i, że działanie
mydła będzie długo odczuwalne.
Mydło a włosy:
Przeglądając
strony internetowe, wyczytałam, że dziegieć brzozowy działa
również na włosy- zmniejsza wypadanie i hamuje szybkie
przetłuszczanie się włosów. Póki, co nie zauważyłam
zmniejszonego wypadania włosów, ale myślę, że to wynika z
krótkiego stosowania. Natomiast włosy wolniej się przetłuszczają.
To ogromny plus.
Podsumowując, po
tygodniu używania mydła jestem zadowolona z efektów. Jedynym,
małym minusem jest wysuszona skóra wokół nosa i na policzkach,
ale myślę, że dobry natłuszczający krem sobie z tym poradzi.
Ja dzisiaj wyrzuciłam to mydło. Bardzo wysuszało ono moją skórę - a mam mieszaną. A do tego wręcz "śmierdziało" niemiłosiernie - jak dla mnie było to nie do zniesienia :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego mydła i chętnie przetestowałabym jego działanie na sobie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi przy dłuższym użytkowaniu :)
OdpowiedzUsuń