Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

sobota, 8 lipca 2017

EVELINE- serum-koncentrat 12% bioaktywna witamina C

W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam recenzję serum z witaminą C z Eveline.  

Od producenta:
Opakowanie:
Serum zamknięte zostało w wykonanej z ciemnego szkła buteleczce z pipetką o pojemności 18 ml.  Pipetka jest wygodna, nie zacina się. Dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. 
Cena serum to około 20 zł. 
Konsystencja/ Zapach:
Serum ma delikatny, żółtawy kolor. Jest trochę rzadkie, dlatego trzeba uważać z aplikacją ,żeby się nie ,,lało" ze skóry. Wystarczy kilka kropel by rozetrzeć go na skórze. Serum bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia żadnej tłustej warstwy na skórze. 
Zapach jest delikatny, dla niektórych  może być nieprzyjemny. 
Moja opinia:
Serum używałam około 4 razy w tygodniu, głównie na noc.  Jeśli ktoś chcciałby jednak nakładać serum pod makijaż, to śmiało może to robić. Serum bardzo szybko sie wchłania, nie pozostawia żadnej warstwy na skórze. Nie wpływa na trwałość makijażu. Nie powoduje rolowania podkładu.
Jeśli chodzi o działanie serum to efekty, to musiałam na nie czekać około miesiąca. Serum sprawiło, że po tym czasie  cera była delikatnie nawilżona i rozjaśniona. Serum nie powoduje łuszczenia się skóry. Po dłuższym używaniu serum zauważyłam, że niestety nie pomógł mi rozprawić się z większośćią drobnych przebarwień potrądzikowych.. Nie zauważyłam żeby serum potęgowało przetłuszczanie się skóry, nie wpłynęło również na ograniczenie produkcji łoju. Serum nie wpływa równiez na szybkość gojenia się wyprysków, ani nie potęguje powstawanie nowych. Dzięki bardzo lekkiej konsystencji nie zapycha porów, wręcz przeciwnie miałam wrażenie, że przyczyniło się do redukcji liczby zaskórników. Oczywiście nie wszystkich. Ale jest ich mniej a istniejące są jakby mniej widoczne. 

Podsumowując,  Ogólnie jestem z tego serum bardzo zadowolona. Ale nie jestem pewna, czy wrócę do niego w przyszłości. 

25 komentarzy :

  1. Bardzo lubię kolorówkę Eveline, ale pielęgnację omijam z daleka, po historii z serum z kwasem hialuronowym tej marki, które mnie mocno zapchało :/

    OdpowiedzUsuń
  2. nawet nie wiedziałam że Eveline ma swoje serum, cena trochę wysoka, ale jeśli dobrze działa, to może warto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te nazyw są co raz dziwniejsze ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię pipetki w takich kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Eveline nie jest moją ulubioną firmą ;) Ale serum z witaminą c chętnie zakupię, tyle że z innej firmy ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja Eveline najbardziej kojarzę z makijażem i produktami do ust. Po takie produkty nie sięgałam, i w sumie nie wiem czy się zdecyduję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawiam się nad tym produktem już jakiś czas i chyba mnie przekonałaś 😜
    WWW.RINROE.COM

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podobny kosmetyk do Booster Fenomen C Perfecta firmy Dax Cosmetics o którym pisałam kiedyś na blogu - działanie, formuła ;-) Tego serum nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba pierwszy raz o nim słyszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. z Vit. C używam produktu dr. Brandt ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię kosmetyki z witaminą C :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wydaje się być poprawny. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  13. W sumie troszkę wychodzi na zero, ani nie pogorszył stanu cery, ani jakość bardzo nie poprawił. Chociaż fajnie, że choć troszkę zredukował zaskórniki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie słyszałam w sumie o nim wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  15. z ciekawości mogę wypróbować ale w obecnym momencie bardziej na jesień niż teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jakoś tak nie przepadam za kosmetykami Eveline, sama nie wiem dlaczego :D nawet nie wiedziałam że mają takie serum witaminkowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Liczyłam, że serum jednak wpłynie nieco na stan przebarwień. Szkoda, że w tej kwestii nie zadziałał.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio coraz częściej sięgam po produkty z witaminą C, ale jeszcze nie znalazłam swojego ulubieńca :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Na kosmetykach Eveline się nie zawodzę, więc pewnie byłabym zadowolona mimo braku działania na przebarwienia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już od jakiegoś czasu przymierzam się do kupna tego serum i muszę powiedzieć, że przekonałaś mnie :) Nie oczekuję cudów, ale efekty jakie pojawiły się u Ciebie, to dla mnie naprawdę coś!

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmm, nie znam tego serum. Może kiedyś wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię sera z witaminą C :) Widzę, że te ma jej całkiem sporo !

    OdpowiedzUsuń
  23. Dawno nie miałam do pielęgnacji cery nic od Eveline - ten kosmetyk wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mam przekonania do tej firmy, wszystko co z niej miałam okazało się neutralne lub bublowe :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy go nie miałam, ale wszelakie sera do twarzy jakoś już do mnie nie przemawiają, nie kuszą :(

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka