Od producenta:
Skład:
Aqua, Glycerin, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Organic Spiraea Ulmaria Extract, Iris Sibirica Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Alchemilla Vulgaris Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Oil, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Parfum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid.
Opakowanie:
Maseczka zamknięta została w foliowym opakowaniu o pojemności 100 ml z zakrętką. Sama estetyka produktu również bardzo mi się podoba. Cena maseczki to około 6 zł.
Konsystencja/Zapach:Konsystencja maski przypomina mi gęsty krem- żel. Bardzo łatwo rozprowadza się po skórze. Równie łatwo się ją zmywa.
Zapach tej maski to coś co mnie w niej urzeka za każdym razem, gdy jej używam. Jest bardzo delikatny, odświeżający, kwiatowy i bardzo przyjemny.
Moja opinia:
Maski używałam około 2 razy w tygodniu. Nakładałam ją na oczyszczoną skórę twarzy, czasami nakładałam pod nią ulubione serum. Tak jak już wspominałam maskę bardzo dobrze się nakłada i równie łatwo się zmywa. Maska nie zastyga na twarzy, cały czas jest lepka co dla mnie jest bardzo przyjemnym uczuciem, ponieważ nie przepadam za zastygającymi maskami.
Po zmyciu maseczki skóra jest ewidentnie rozjaśniona, ukojona, bardzo dobrze nawilżona i odświeżona. Odzyskuje miękkość i elastyczność.Wszelkie wypryski i zaczerwienienia są wyciszone, a wszelkie podrażnienia złagodzone.
Podsumowując,ta maska to już stały punkt w pielęgnacji mojej skóry. Choć mam skórę tłustą to potrzebuje ona ukojenia i nawilżenia po mocno wysuszających i antybakteryjnych kosmetykach, po które bardzo często sięgam.
Baardzo lubię wszelkiego rodzaju maski i maseczki do pielęgnacji. Każda nowość to dla mnie perełka :) Świetny post!
OdpowiedzUsuńbuziaki!
teddyandcrumb.blogspot.com
z agafii mam maskę na mleku łosia i świetnie nawilża i odżywia :) ale ta też wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej... Ale próbowałam innych ich masek i jeszcze ani jedna się mi nie sprawdziła mimo pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńMam jakąś inną maseczkę z tej serii i jest całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię saszetkowe maseczki Agafii, niby małe ale bardzo wydajne :-)
OdpowiedzUsuńSuper, że się sprawdza. Również lubię maseczki z tej firmy ale tej jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńMam ją i bardzo lubiłam latem :) Teraz w okresie letnim już nie jest dla mnie AŻ TAK atrakcyjna, bo głównie lubiłam ją za efekt chłodzenia.
OdpowiedzUsuńChyba ją kiedyś miałam i nie przepadałam za nią :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńWczoraj pierwszy raz użyłam ich maski dziegciowej i jestem zachwycona. Na tą też mam teraz ochotę :)
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńlubie ta markę ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kosmetyki ;-)
OdpowiedzUsuńŹle wspominam ich maseczki :P
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji testować masek z tej marki, ale bardzo kuszą :)
OdpowiedzUsuńMam ją, ale mnie nie zachwyca. Nie za bardzo ja lubię :(
OdpowiedzUsuńMam dziegciową maskę z tej marki, ale innych jeszcze nie próbowałam i chyba czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńZ tymi maskami to skomplikowane, bo u jednych się sprawdzają, a u innych nie... u mnie się sprawdzają i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że i u mnie by wypadła dobrze :)
OdpowiedzUsuń