Od producenta:
Aqua, Glycolic Acid, Sodium Lactate, 3-0-Ethyl Ascorbic Acid, Panthenol, Citric Acid, Disodium Phosphate, Acetyl Hexapeptide-8, Caprylyl Glycol, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.
Opakowanie:
Serum znajduje się w szklanej butelce o pojemności 30 ml. Serum zawiera wygodną pompkę, która nie zacina się, dobrze dozuje ilość kosmetyku.
Cena serum to około 30 zł.
Konsystencja/ Zapach:
Serum jest bezbarwne, ma raczej rzadką konsystencję, która nie jest tłusta ani klejąca. Po nałożeniu na skórę bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej warstwy.
Serum ma specyficzny zapach, który wynika z wysokiej zawartości kwasów. Konsystencja nie jest tłusta, bardzo szybko się wchłania i specjalnie się nie klei.
Serum używałam około 3 razy w tygodniu, na noc, ze względu na obecność kwasu w jego składzie. Na pokrycie całej twarzy serum wystarczają już dwie pompki. Jak serum wpłynęło na moją problematyczną skórę? Po miesiącu stosowania zauważyłam, że skóra się gładsza i bardziej miękka. Pory są zwężone i skóra wydaje się czystsza, widzę zdecydowanie mniej zaskórników. Według mnie serum ma niewielki wpływ na ograniczenie niedoskonałości, ponieważ u mnie pojawia się ich porównywalna ilość co wcześniej. Liczyłam również na to, że serum poprawi koloryt skóry. Niestety takiego efektu nie doczekałam się po miesiącu. Serum bardzo słabo radzi sobie nawet z niewielkimi przebarwieniami. Jeśli chodzi o nawilżenie skóry to uważam, że na potrzeby mojej skóry wystarczyło.Na pewno osoby z suchą skórą powinny uważać.Muszę dodać, że serum jest mało wydajne.
Podsumowując, Od serum spodziewałam się raczej więcej. Na pewno nie jest to zły kosmetyk i mimo wszystko polecam go wypróbiwac.
Sama nie wiem. Nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki stosuję zazwyczaj jesienią i zimą :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać tego serum , może na okres zimy bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńnajchętniej sięgnęłabym po ten kosmetyk jesienią i zimą ze względu na kwas, lubię stosować produkty przeznaczone nawet dla starszych grup wiekowych
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie ciągnie do ich produktów tego typu :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak by się sprawdziło z moimi niedoskonałościami ;)
OdpowiedzUsuńMam serum z tej firmy i lubię ☺
OdpowiedzUsuńA wersję migdałową miałaś? Maseczka jest rewelacyjna, mam też serum ale właśnie przez kwasy poczekam do jesieni :)
OdpowiedzUsuńA nóż u mnie lepiej by się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że jednak troszkę za słabe jest :) też bym wolała, żeby coś na przebarwienia zrobiło :)
OdpowiedzUsuńSera Bielendy są bardzo popularne :)
OdpowiedzUsuńKojarzę to serum, ale nie miałam go. Widzę, że jest do mojego rodzaju cery więc może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jednak nie poprawiło kolorytu skóry.
OdpowiedzUsuńNawet ciekawy kosmetyk :) Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa je mam, będę stosować, ale jeszcze nie wiem czy rano czy po południu i jak je połączę z planowaną kuracją retinoidami ;)
OdpowiedzUsuń