Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

niedziela, 8 lutego 2015

Włosowa aktualizacja- styczeń

W styczniu trochę zaniedbałam pielęgnację włosów, co niestety odbiło się najbardziej na kondycji moich końcówek:
Denko grudniowo-styczniowe:
Kosmetyki, które kupię na pewno jeszcze raz
Kosmetyki, które średnio się u mnie średnio sprawdziły
Buble kosmetyczne

Pielęgnacja włosów

1. Szampony 
Elfa, Green Pharmacy, Szampon do włosów normalnych z pokrzywą zwyczajną

Szampon zdecydowanie mi się spodobał. Na początku ujął mnie jego piękny ziołowy zapach. 
Konsystencja szamponu jest taka, jaką lubię - nie za rzadka ale też nie za gęsta. Szampon świetnie oczyszcza włosy i delikatnie je unosi. Poza tym jest bardzo wydajny.


Czy kupię ponownie? Tak

Garnier, Ultra Doux, Sekrety Prowansjii`


Szampon ma gęstą, choć delikatnie wodnistą, przezroczystą konsystencję. Bardzo spodobał mi się jego zapach- słodki i przyjemny. Bardzo umilał mycie włosów.  Dobrze się pienił, dokładnie oczyszczał,  nie obciąża włosów. 
Niestety po umyciu włosy są szorstkie i trudne do rozczesania. Ale za to włosy są delikatnie uniesione, zyskują na objętości. 


Czy kupię ponownie? Raczej Nie
2. Odżywki
Odżywka Nivea Long Repair
O tej odżywce naczytałam się wiele na różnych blogach. Skusiłam się na nią, bo na ogół miała bardzo dobre opinie. 
Czy kupię ponownie? Tak
Odżywka jest bardzo wydajna, potrzebujemy tylko odrobiny, żeby pokryć nią włosy.
Włosy po niej są niewiarygodnie miękkie, ładnie się układają, a końcówki tak się puszą. Poza tym włosy są jedwabiście gładkie i bardzo lśniące. Dla mnie dodatkowym atutem odżywki jest jej zapach.

Garnier Ultra Doux, Odżywka do włosów suchych i zniszczonych
Odżywka ma fajną konsystencję, dobrze rozprowadza się na włosach, nie spływa. Drażnł mnie trochę zapach odzywki- chemiczny. Po jej zastosowaniu włosy były dość dobrze nawilżone. Jednak według mnie o wiele lepiej w tej rolii spisuje się odzywka z Niveii. 
Czy kupię ponownie? Raczej nie, chyba że odżywka będzie w promocji 


3. Maski

Kallos, Latte
Więcej o tej maseczce pisałam tu. Przypominam jeszcze raz, że maseczka na moich włosach sprawdziła się genialnie. Teraz jestem w trakcie testowania innych wersji Kalosa :)
Czy kupię ponownie? Tak


Aleterra -  Haarkur Granatapfel & Aloe Vera (Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych `Granat i aloes`)
Maskę tą wychwalałam w tym poście. Używałam jej bardziej jako odżywki i właśnie w tej roli skradła moje serce działaniem i zapachem :) 
Czy kupię ponownie? Tak

4. Odżywki do końcówek

Marion, olejki orientalne
Więcej o tym olejku tu
Chyba, moje włosy są bardzo mało wybredne, bo większość kosmetyków przeznaczonych do ich pielęgnacji sprawdza się u mnie bardzo dobrze, Ten olejek podobnie, spisał się w 100% :)

Czy kupię ponownie? Tak

Joanna, Rzepa- Serum wzmacniajaco- regenerujace 
Całkiem przyzwoite serum, Jednak w porównianiu z olejkami z Mariona wypada moim zdaniem trochę słabiej. Minusik za wydajność. 
Czy kupię ponownie? Raczej tak 

5. Olejowanie

Hipp, oliwka pielęgnacyjna
Swoją przygodę z olejowaniem zaczęłam właśnie od tej oliwki, co prawda porzuciłam ją szybko dla oleju kokosowego, jednak w grudniu do niej powróciłam. Moje włosy lubią jej skład- prosty i dobry Po jej zastosowaniu są niewiarygodnie miękkie, lekkie i puszyste. Bardzo często stosuję oliwkę również na skórę, nie tylko dobrze nawilża skórę, ale również pozostawia na długo delikatny migdałowy zapach.
Czy kupię ponownie? Tak

Olej lniany, Len Vitol
W styczniu natomiast, w sprawie olejowania włosów postawiłam na olej lniany. Już przy pierwszym olejowaniu za jego pomocą  miałam wrażenie, że moje włosy go bardzo "polubiły". Włosy po zmyciu oleju i wysuszeniu, były bardzo lśniące i delikatne, poprawił się również stan końcówek włosów. Są zauważalnie gęściejsze, mocne i mniej się rozdwajają. Jedynym minusem jest zapach- bardzo nieprzyjemny, dlatego samo nakładanie oleju na włosy, nie jest zbyt przyjemne. no ale czego się nie robi, żeby włosy się ładnie prezentowały. :)
Czy kupię ponownie? Tak


6.Pielęgnacja ciała

Ziaja, mleczko pod prysznic o zapachu kokosowym 


Żel ma niesamowity zapach taki słodki i rzeczywiście kokosowy, tylko szkoda, że tak krótko utrzymuje się na skórze.
Czy kupię ponownie? Pewnie tak, choćby  dla tego zapachu :)

7.Pielęgnacja twarzy
Bebeauty, delikatny żel-krem, łagodzący 
Przyzwoity żel, w bardzo dobrej cenie. Delikatnie usuwa makijaż i nie ma z tym problemu. Nie podrażnia cery, jednak nie łagodzi też podrażnień. 
Czy kupię ponownie? Raczej tak 

Avene, Cleanance Gel 
Miałam wersję miniaturową i od razu mogę swierdzić, że żel jest bardzo wydajny. Wystarczył mi na około miesiąc stosowania. Niestety, na tym lista plusów się kończy, bo żel bardzo wysusza cerę. Po umyciu jest bardzo ściagnęta.
Czy kupię ponownie? Nie



Soraya, Peeling morelowy, oczyszczający
Przyzwoity peeling, o przyjemnym zapachu, jednak efekt oczyszczenia jest dla mnie za mały, Peeling jest bardzo wydajny, stosowałam go około przez pół roku, średnio 2 razy w tygodniu.
Czy kupię ponownie? Może kiedyś 
Dermatopan, krem nawilżający 
Więcej o tym kremie tutaj. Krem nie spełnił moich oczekiwań. Delikatnie nawilżał cerę, a spodziewałam się po nim o wiele więcej.
Czy kupię ponownie? Nie


Avene, Cleanance K
Krem miał za zadanie oczyszczać cerę i robił to,  ale tylko przez pierwsze dni stosowania, później stał się neutralny dla cery. Nie skończyłam go do końca, muszę odzwyczaić od niego skórę wrócę do niego za jakiś czas.
Czy kupię ponownie? Raczej nie

52 komentarze :

  1. Śliczne masz włoski. =) Olejki orientalne też bardzo lubię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Olejki i maski do włosów to podstawa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aj śliczne masz włoski Kochana, widać że dbasz o nie;*
    Maskę z Alterra również używałam i moje włosy ją polubiły ;*

    Bardzo zaciekawiłaś mnie szamponem z Green Pharmacy, na pewno wypróbuje .

    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten kokosowy żel. Pachnie bosko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zarówno maskę Alterry jak i odżywkę z Nivei bardzo lubię, służą moim włosom :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo produktów, ja znam tylko odżywkę garniera

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę spróbować tej oliwki do olejowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam i odżywkę "Long Repair", i maskę "Latte". Niestety, ani jeden, ani drugi produkt nie sprawdził się u mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne włosy. Wcale nie widać na zdjęciu aby były w złej kondycji. Olejek Marion wygląda fajnie. Muszę się mu przyjrzeć w drogerii .

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale masz długość! Rewelacja :)

    Bardzo bogatą pielęgnację włosów prowadzisz :) Ja głównie stawiam na pielęgnację twarzy - w dziedzinie pielęgnacji włosów jest u mnie znacznie 'biedniej' :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna bogata pielęgnacja. Włosy już jakie długie :) Bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne masz włosy :)olejki, maski,odżywki też stosuję do pielęgnacji włosów . Soraya peeling miałam i lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. ooo jak Ci sie pieknie ujarzmiły ! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. i tak masz długie piękne włosy, moje jakoś nie chcą rosnąć

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne włoski :) Też planuję kurację olejem lnianym zarówno do olejowania jak i do picia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zasadzam się na tę odżywkę Nivea, czytam, o niej same rewelacje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Włosy i tak prezentują się bardzo dobrze - chociaż ja na swoje też nie mogę narzekać ;) Śliczny blond masz, zawsze zazdrościłam blondynką, bo u mnie żadna farba nie chce trzymać no i mam okrojony wybór, a Wy możecie mieć kolor jaki zapragniecie (teoretycznie oczywiście, bo z tym też różnie bywa). Zachęciłaś mnie tą odżywką z nivea... Chociaż najpierw wykończę swoją, bo jestem z niej mega zadowolona... Chyba niedługo też zrobię post o takiej swojej prysznicowo-włosowej pielęgnacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś chorowałam na tę serię kokosową <3

    OdpowiedzUsuń
  19. widać, że Twoje włosy są zdrowe. bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz bardzo ładne włosy. :) Uwielbiam olejki z Marionu! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Też lubię tą odżywkę Nivea :) Śliczne włosy ;) Ja ostatnio swoje obcięłam i chyba trochę żałuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Masz bardzo ładne włosy :) Miałam zestaw szampon + odżywka z garniera z tego avocado i nie zrobiły na mnie wrażenia, miałam lepsze kosmetyki. Stosowałam też kiedyś olej lniany, ale właśnie przeszkadzał mi jego zapach. Natomiast chętnie sięgnęłabym po ten kokosowy żel z Ziaji, również dla samego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz bardzo ładne włosy :) Też lubię to kokosowe mleczko pod prysznic Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Używasz sporo kosmetyków do pielęgnacji włosów.

    OdpowiedzUsuń
  25. Stoi u mnie olej lniany, ale jeszcze na włosy go nie nakładałam :) Miałam ambitny plan z jego piciem, ale niestety - bariera smakowo-zapachowa jest nie do przeskoczenia. Może na włosach wypadnie lepiej, o ile się jeszcze nie przeterminował... Strasznie którką ma trwałość. Z powyższych kosmetyków większości niestety nie znam, ale bardzo lubię olejki orientalne Marion. Niedawno zużyłam wersję różową (nie pamiętam z czym), a teraz mam kokos - tamanu :) Z przyjemnością kupię kolejne opakowania.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  26. sporo tego :) dużo rzeczy znam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie trochę na odwrót odżywka Garnier sprawdza się lepiej niż Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Masz piękne włoski - ale i pielęgnacja dobra :]

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale masz śliczne włosy♥ Zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne masz włosy , też stosuje olej lniany :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Moja mama kiedyś kupiła to mleczko pod prysznic o zapachu kokosowym i naprawdę pachniało wspaniale. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wow, sporo tego, ale to dobrze - włosy wyglądają świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Przecudne włosy! Widać, że wkładasz w ich pielęgnację dużo serca.

    OdpowiedzUsuń
  34. Też lubię te olejki z Marion :d

    OdpowiedzUsuń
  35. Lubię produkty pod prysznic Ziaja. :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ładne włosy masz :) mam te mleczko ziaji kokosowe i jest przeciętne..

    OdpowiedzUsuń
  37. Ładne włosy masz :) mam te mleczko ziaji kokosowe i jest przeciętne..

    OdpowiedzUsuń
  38. Chcę już mieć takie długie włosy :D A swoją drogą, kupiłam Kallos Bananowy. Świetny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Piekne masz wlosy, nie widac, zeby koncowki jakos specjalnie ucierpialy ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Twoje maski również bardzo lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Twoje maski również bardzo lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  42. Lubie takie posty, są bardzo przydatne ;*

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo lubię Kallos Latte, ale ostatnio nigdzie nie mogę na niego trafić i posiłkuję się teraz Color :/

    OdpowiedzUsuń
  44. piękne włoski :)
    ja jak wykończę ten olejek YR, to kupię jakiś w Rossmannie, tyle że słyszałam dużo dobrego o Babydream :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękne włosy, długie i zdrowe! pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  46. Też masz bardzo ładne włosy :) Wyglądają na zadbane.
    Niektóre szampony z wyżej wymienionych też posiadam. Akurat u mnie ten morelowy z Garniera spisuje się bardzo dobrze i włosy są miękkie po jego użyciu. :)
    Olej lniany nałożyłam kiedyś, ale nie mogłam domyć włosów przez dwa mycia.

    OdpowiedzUsuń
  47. Masz piękne zadbane włosy, maski z kallosa sama używam i bardzo ją lubię, a olejowanie to podstawa. Koniecznie muszę przetestować ten olejek :)

    http://kociepstrocie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka