Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

piątek, 26 czerwca 2015

Testuję z Pose: Wrinkle Diffuser i Undereye cream

Po ponad miesiącu testowania kremów otrzymanych w ramach współpracy z firmą Pose, dzisiaj przyszedł czas na recenzje kremów:Pose Undereye Cream oraz  Pose Wrinkle Diffuser.
Jak wypadły?

Pose Undereye Cream

Od producenta:
Luksusowy, bardzo delikatny krem stworzony do stosowania na wrażliwą skórę w okolicach oczu. 
Zestaw starannie dobranych naturalnych składników odżywia, ochrania oraz nawilża Twoją skórę. 
Krem ten redukuje zmarszczki wokół oczu, przyspiesza odnowę komórek, łagodzi podrażnioną skórę oraz zmniejsza przezskórną utratę wilgoci. Eliminuje opuchnięcia oraz poprawia krążenie krwi co prowadzi do rozjaśnienia cieni wokół oczu. Inteligentne składniki jak kwas hialuronowy zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia zgodnie z zapotrzebowaniem Twojej skóry. Krem ten, bogaty w kwasy tłuszczowe (GLA), zawiera wiele antyoksydantów redukujących uszkodzenia skóry 
spowodowane działaniem słońca i wolnych rodników oraz przywraca naturalny poziom PH. 
Przeznaczony dla wszystkich typów skóry.

Skład:

Aqua (Water), Vitis vinifera (Grapeseed) Oil, Simmondsia chinensis (Jojoba) Oil, Emulsifying Wax 
NF, Palm Stearic Acid, Sodium Hyaluronate, Oenothers biennis (Evening Primrose) Oil, Tocopherol 
(Vitamin E), Phenoxyethanol, Hamamelis virginiana (Witch Hazel), Xanthan Gum (Polysaccharide 
Gum), Salix nigra (Organic Black Willowbark) Extract, Mannan, Azadirachta indica (Neem) Oil, 
Rosmarinus officinalis (Rosemary) Oleoresin, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, d-limonene. 
>99 % składników pochodzenia naturalnego

Opakowanie:
Krem zamknięty jest w luksusowym 30 ml opakowaniu, za które na stronie producenta zapłacimy
96, 93zł. Buteleczka jest plastikowa z pompką, co nie za bardzo mi odpowiada, bo ciężko wycisnąć odpowiednią ilość kosmetyku, czasami wyciśnie sie za mało innym razem za dużo. Ponadto pompka ma czasami tendecje do strzelania kremem. 
Szata graficzna utrzymana w ładnych złoto- niebieskich kolorach. 
Konsystencja/ Zapach:
Konsystencja kremu jest bardzo lekka, dzięki czemu szybko się wchłania i pozostawia lekko błyszczącą się powłokę. 
Krem ma bardzo delikatny ziołowy zapach, który bardzo polubiłam

Moja opinia:
Nie mam problemu z cieniami pod oczami, za to mam suchą skórą w tych okolicach. Kremu używałam codziennie podczas wieczornej pielęgnacji.  Kosmetyk ładnie się wchłania, nie pozostawia uczucia ściągnięcia, ani podrażnienia. Po ponad miesiącu testów mogę powiedzieć, że krem ładnie wygładza skórę w okolicach oczu, delikatnie ją rozjaśnia. Niestety nawilżenie jest bardzo znikome i chwilowe. Jest wyczuwalne jedynie zaraz po nałożeniu kremu. Rano, problem powracał. 
Krem jest bardzo wydajny, poniewaz po odkręceniu pompki dalej nie widać ścianek buteleczki jedynie krem

 Pose Wrinkle Diffuser 

Od producenta:
Innowacyjna, bazująca na wyciagu z aloesu redukująca zmarszczki formuła łączy unikalne właściwości DMAE oraz MSM z kwasem hialuronowym, organicznymi ekstraktami i olejami roślinnymi. Krem jest rewolucyjnym połączeniem DMAE, który zapobiega rozpadowi komórek oraz wzmacnia błony komórkowe oraz MSM, który dostarcza Twojej skórze siarkę umożliwiającą samoregenerację oraz wspomaga wytwarzanie kolagenu oraz elastyny. MSM posiada także właściwości redukujące powstawanie zmarszczek i blizn zwiększając elastyczność połączeń międzykomórkowych. Krem ten nawilża oraz dostarcza Twojej skórze substancję imitującą naturalny kolagen oraz oleje podobne do sebum, których ilość maleje wraz z wiekiem. Redukuje podrażnienia, posiada wyśmienite właściwości tonujące i ściągające oraz poprzez poprawę ukrwienia skóry zapewnia jej prawidłowe funkcjonowanie. Przeznaczony dla wszystkich typów skóry.

Skład:
Aloe barbadensis (Aloe) Juice*, Cocos nucifera (Coconut) Oil*, Dimethlaminoethanol (DMAE Bitartrate), Emulsifying Wax NF, Palm Stearic Acid, Kosher Vegetable Glycerin, Simmondsia chinensis (Jojoba) Oil, Limnanthes alba (Meadowfoam) Seed Oil, Persea americana (Avocado) Oil, Sodium hyaluronate, Hamamelis virginiana (Witch Hazel), Tocopherol (Vitamin E), Phenoxyethanol, Methylsulfonylmethane (MSM), Xanthan Gum (Polysaccharide Gum), Salix nigra (Organic Black Willowbark) Extract, Mannan, Azadirachta indica (Neem) Oil, Rosmarinus officinalis (Rosemary) Oleoresin, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, d-limonene. 
* Składniki organiczne certyfikowane przez USDA 
78 % składników pochodzi z upraw ekologicznych 
>99 % składników pochodzenia naturalnego


Opakowanie:

Krem zamknięty jest w 50 ml buteleczce, której cena na stronie producenta wynosi- 125,28 zł. Buteleczka również ma pompkę, jednak w tym przypadku to aż tak bardzo nie przeszkadza, ponieważ ilosć wyciśniętego kremu była odpowiednia do nałożenia go na twarz i szyję. 

Konsystencja/ Zapach:
Krem ma bardzo lekką konsystencję, która w momencie rozmarowywania robi się bardziej oleista, dlatego krem jest idealny do stosowania na noc. Stosowany pod makijaż, może go trochę rolować, co oczywiscie sprawdziłam. 
Zapach jest bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. 

Moja opinia:
A tak naprawdę opinia mojej mamy, bo to ona uzywała tego kremu. Moja mama ma cerę tłustą z rozszerzonymi porami i niestety pokrytą już pierwszymi zmarszczkami. Dlatego poszukuje kremu, który pomoże jej pozbyć się tych mniejszych zmarszczek, rozjaśnić cerę, a jednoczesnie takie kremu który będzie lekki i nie będzie zapychał jej cery. 
Mama bardzo chętnie zgodziła się przetestować krem. Używała go codziennie wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy i szyji. Krem jej nie rozczarował, moze efekty nie sa spektakularne, ale twarz wyglada lepiej. Cera jest delikatnie rozjaśniona, bardzo dobrze nawilżona i bardzo dobrze odżywiona. Zdecydowanie mniej się przetłuszcza. Stare zmarszczki nie zniknęły, ale chyba żaden krem sobie  z takimi rzeczami nie radzi. 

Podsumowując, Oba kremy w jakimś stopniu spełniły oczekiwania moje i mamy. Ja jednak poszukam jakiegoś taszego kremu, który będzie miał podobne działanie i jednocześnie nawilży moją skórę wokół oczu. Mama natomiast jest zadowolona z działania kremu i kto wie, może zamówi sobie buteleczkę ze strony producenta?




Produkty przetestowałam dzięki uprzejmosci marki Ekoskin. Ten fakt nie wpłynął na recenzję

57 komentarzy :

  1. Nie słyszałam jeszcze o tych kremach :) fajnie że Twojej Mamie się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczęłam używać pod koniec kwietnia Pose, ale akurat inne wersje;) pewnie w lipcu będzie wpis

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama również testuje ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dostałam ten krem pod oczy i... przyszedł zepsuty, zwarzony, rozwarstwiony... nie nadawał się do użycia... W ogole sprawdź terminy ważnosci tych kremów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem mega zadowolona z tych kremów. Mam ziołowy i baaardzo przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda, że kiepsko z nawilżeniem :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie bym kupiła ten pierwszy gdyby nawilżenie utrzymywało się dłużej

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety cena jest zatrważająca :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że Twojej mamie się sprawdził ten krem. =)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja to po przeczytaniu o nim kilka nie fajnych rzeczy i tak jak mnie kusił, tak teraz podziękuje.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę i ja o nich napisać:) U mnie się całkiem dobrze sprawdziły i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja znajoma miała i bardzo ją uczulił ten krem, no ale każdy reaguje inaczej

    OdpowiedzUsuń
  13. Coraz częściej czytam o tych kosmetykach, z chęcią bym je wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotkałam się już z tą marką na blogach ale ta cena...:)

      Usuń
  15. ja mam jakis krem do twarzy ale jesczez nie mial swojej premiery ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne opakowania:) Jeszcze się z nimi nie spotkałam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. po składzie muszę powiedzieć że bardzo ciekawy ten krem, w sumie takich problemów niby nie mam ale najwyższy czas zacząć działać bo 24 lata to już trochę i lepiej zapobiegać.. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam kremik pod oczy z POSE ♥ i jestem w nim rozkochana

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam jeden krem Pose, poprawiający strukturę skóry i jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam o kosmetykach tej firmy, a brzmią ciekawie :).

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda ze słabo nawilża zwłaszcza za taką cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Z produktami tej marki nie miałam jeszcze do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam kremiki z tej firmy i są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajnie że szybko sie wchłania :)
    Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna;*

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawe gdzie stacjonarnie można je kupić.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Krem pod oczy w takiej cenie powinien działać trochę lepiej moim zdaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. nie miałam jeszcze do czynienia z tą marką...

    OdpowiedzUsuń
  29. Mają fajny skład i chętnie bym po nie sięgnęła, choć mam skórę inną niż Ty i twoja mama. Ten pod oczy mógłby być dla mnie za słaby, ale drugi - mógłby mi pasować.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja miałam tylko próbki 1ml tych kremów pose więc to za mało aby wyrobić sobie o nich zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja miałam tylko próbki 1ml tych kremów pose więc to za mało aby wyrobić sobie o nich zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja miałam tylko próbki 1ml tych kremów pose więc to za mało aby wyrobić sobie o nich zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie przepadam za tą firma , maja ładne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Fajnie prezentuja sie te kremy :) Mam wersje zielona - calkiem niezly jest :)
    Sorki za brak polskich znakow - cos z klawiatura sie porobilo ":)

    OdpowiedzUsuń
  35. Polubiłam się jakiś czas temu z tymi kremami :)
    Zapraszam do siebie i do wzajemnej obserwacji :))

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajen są te kremy
    Dużo dobrego o nich czytałam

    OdpowiedzUsuń
  37. kosmetyki pose są ładnie, elegancko zapakowane :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo interesuje mnie ta marka, ale jeszcze jej nie używałam. Tylko oglądam na blogach i coraz bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię ziołowe zapachy dlatego się z pewnością skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nigdy wcześniej nie miałam nic z tej marki - jakoś specjalnie mnie również nie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  41. Lubię produkty o lekkiej konsystencji. :-) Ciekawa jestem zapachu.. :P

    OdpowiedzUsuń
  42. Pierwszy raz czytam o tej firmie, ciekawe produkty :)
    PS: Zapraszam na kolejne 'kulturalne propozycje' na moim blogu. Były już horrory, były fantasy i bajki animowane... teraz pora na thrillery.

    OdpowiedzUsuń
  43. mam smaki na ten kremik:) na razie mam w zapasach wersje do twarzy nawet chyba ze dwie i nie wiem które kupiłam musze sie zbrac za zużywanie !

    OdpowiedzUsuń
  44. Ciekawią mnie produkty Pose :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Marka nie jest mi obca, sporo o niej czytałam, ale nie miałam jeszcze okazji stosować. Nie wykluczam, że kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  46. Cenowo obecnie nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka