Cześć :) Dzisiaj zapraszam Was na recenzję żelu oczyszczającego z Soraya :)
Od producenta:Żel usuwa nadmiar łoju i zanieczyszczenia, nie naruszając naturalnej bariery ochronnej. Dzięki recepturze wzbogaconej o witaminę B3, Acnacidol i Wyciąg z trawy cytrynowej działa silnie antybakteryjnie, hamuje wydzielanie łoju i zapobiega rozwojowi mikroorganizmów. Działanie:
- dokładnie oczyszcza skórę z makijażu oraz wszelkich zanieczyszczeń
- zwęża rozszerzone pory
- usuwa martwe komórki naskórka
- długotrwale matuje
- rewitalizuje i przywraca skórze zdrowy koloryt.
Wykazuje bardzo wysoką skuteczność działania potwierdzoną badaniami dermatologicznymi i aplikacyjnymi.
Skład:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Coco-Glucoside, Sodium Cocoamphoacetate, Disodium Loureth Sulfosuccinate, Panthenol, Allantoin, Anona Muricata Fruit Extract, Propylene Glycol, Laureth-2, PEG/PPG-120/10 Trimethylolpropane Trioleate, Sodium Salicylate, Lactic Acid, Disodium EDTA, Caprylyl/Capryl Glucoside, Citric Acid, Glycolic Acid, Sodium Benzoate, Parfum, Limonene, Butylphenyl Methylpropional.
Opakowanie:
Żel znajduje się w plastikowym opakowaniu o pojemności 150 ml. Szata graficzna utrzymana jest w różnych odcieniach niebieskiego. Jest prosta i nieprzesadzona.
Cena to około 14 zł.
Konsystencja/ Zapach:
Konsystencja produktu jest dosyć gęsta. Wyczuwalne są w nim drobinki. Żel bardzo słabo się pieni. Miałam również problem z jego domywaniem. Czasami w ciągu dniam zauważałam białe plamy na żuchwie. Było to dość denerwujące.
Jego zapach jest świeży i bardzo przyjemny.
Moja opinia:
Producet zaleca, aby używać go na 3 sposoby:
Użyj jako żelu oczyszczającego - wmasuj w mokrą skórę i spłucz.
Użyj jako peelingu - nałóż na twarz i pozostaw na dwie minuty.
Uzyj jako maseczki - nałóż na twarz i pozostaw na 5 minut.
Użyj jako peelingu - nałóż na twarz i pozostaw na dwie minuty.
Uzyj jako maseczki - nałóż na twarz i pozostaw na 5 minut.
Oczywiscie wypróbowałam wszystkie 3 sposoby. Niestety jak dla mnie żel na wszystkich etapach działa tak samo. Żel, peeling czy maseczka ładnie oczyszczają skórę. Żel czy maseczka mają tendecje do podrażniania.
Jak już wspominałam bardzo często się nie zmywa i jest to dla mnie za duży minus by kupić go ponownie.
Podsumowując, Żel okazał się za mocny dla mojej wrażliwej cery, dlatego już raczej do niego nie wrócę,
Właśnie kupiłam tonik z tej serii i jestem bardzo zadowolona. :-)
OdpowiedzUsuńTo dla mnie chyba też byłby za mocny..
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej serii
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażliwą skórę, więc to zdecydowanie nie dla mnie. Ogólnie z Sorayi jakoś nie mogę trafić na nic, co by mi przypadło do gustu :(
OdpowiedzUsuńlubię takie produkty więc możliwe, że w przyszłości się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńDawniej lubiłam tego typu kosmetyki, teraz są dla mnie za mocne ze względu na alkohol w składzie mimo, że miejscami mam problematyczną cerę.
OdpowiedzUsuńProdukt fajny, lecz również nie dla mnie ze względów wrażliwej cery
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ale jakos mnie nie przekonał :P
OdpowiedzUsuńRaczej u mnie by się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńNie lubię jakoś kosmetyków 3 w 1
OdpowiedzUsuńChyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNie znam go.
OdpowiedzUsuńSłabo wypadł, obawiam się, że u mnie by było podobnie.
OdpowiedzUsuńRaczej nie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię 3w1 ani nawet 2w1 więc pewnie nawet nie przykułby mojej uwagi. Szkoda, że nie nadaje się do cery wrażliwej.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mojej wrażliwej i suchej cery ;)
OdpowiedzUsuńTrochę bałabym się o policzki i brodę, ale spróbować warto :)
OdpowiedzUsuńkiedy wyniki?
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie by się sprawdził :) ale w sumie to jakoś nie kusi :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie bardziej wolę pianki oczyszczające :)
OdpowiedzUsuńmnie jakoś nie umie do siebie przekonać :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs, w którym aż 6 wygranych! KLIK KONKURS
Szkoda, że nie do końca podpasował Twojej cerze :(
OdpowiedzUsuńMnie też mega podrażnił i tylko zwiększył ilość zaskórników. :/ Okropny, brr...
OdpowiedzUsuńMialam z tej firmy jakis żel alr to na pewno nie byl ten :-)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobny Garniera:) Teraz raczej nie zwracam na tego typu produkty uwagi mimo, że od czasu do czasu by się przydały;)
OdpowiedzUsuńDla mnie prawdopodobnie także okazałby się za mocny. NO i strasznie niefajnie, że są aż takie problemy z jego zmyciem :/ Odkrywanie białych plam w ciągu dnia to nic przyjemnego.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą serią z Garniera, bo nie służy mojej cerze.
OdpowiedzUsuń:*
raczej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że dla mnie też okazały się za mocny
OdpowiedzUsuńdla mnie też chyba byłby za mocny.. ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś coś podobnego, z perfecty:)
OdpowiedzUsuńObawiam się podrażnienia skóry.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Soraya, ale mleczko tez mnie podrażniało :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się jakiś nowy żel do mycia twarzy:)
OdpowiedzUsuńczyli dla mnie też bedzie kitem bo mam wrazliwa cere i alergiczną :(
OdpowiedzUsuńbuziaki! :)
Zapraszam na rozdanie na moim blogu z okazji 2 miesięcy :)
U mnie niestety ze zmywaniem żelu było podobnie ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale wiem po sobie, że takie żele to u mnie wywołują efekt odmienny od zakładanego.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś żel peelingującej tej marki, ale inny. Był tak ostrym że nie byłam w stanie go używać. Raczej się nie skuszę. Uwielbiam natomiast kremy z filtrem tej marki i żel pod prysznic o zapachu cytryny z serii So Pretty.
OdpowiedzUsuńWidzę po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńNiestety totalnie się u mnie nie sprawdził. Po jego użyciu odczucie niedomycia, tak jakby produkt nie chciał się do końca zmyć, maział się na tearzy. Nie podrażnił mojej cery, nie uczulił i jest wydajny - to jedyne plusy, mało znaczące dla mnie plusy, bo przecież przede wszystkim miał głęboko oczyszczać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż