Glinka biała już od dłuższego czasu towarzyszy mi w pielęgnacji cery. Dotąd używałam glinki z Organique, ale ostatnio postanowiłam kupić Rosyjską glinkę białą.
Od producenta:
Opakowanie:
Glinka znajduje się w dwóch papierowych woreczkach, w których mieści się 50 g glinki. Glinkę źle się przesypuje do opakowania, żeby ją rozrobić, Często się rozsypuje.
Jej cena to ok. 7zł .
Konsystencja/ Zapach:
Glinka ma postać żółtego proszku,przypominającego piasek rzeczny.Po wymieszaniu z wodą tworzy dość jednolitą masę, choć wyczuwalne są w niej małe grudki.
Zapach jest dość wyczuwalny. Mi przypomina cement ;)
Moja opinia:
Maseczki używałam 2 razy w tygodniu. Co zauważyłam?
Jeśli chodzi o matowienie, to zaraz po zmyciu maseczki twarz jest idealnie zmatowiona i w przypadku mojej skóry efekt ten utrzymuje się przez około 2 h, później cera zaczyn się normalnie błyszczeć.
Glinka ta delikatnie zwęża pory, jednak efekt ten nie jest jakiś spektakularny.
Choć glinka biała jest jedną z najdelikatniejszych glinek, to bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem. Cera po jej użyciu jest idealnie odświeżona.
A jaki wpływ ma glinka na niedoskonałości? Zauważyłam, że glinka przyśpiesza gojenie się wyprysków. Wszelkie podskórne gule, które normalnie potrzebowały tygodnia, aby zejść mi z twarzy, dzięki glince z znikały już nawet po 2-3 dniach.
Biała glinka ma również właściwości rozjaśniające. I rzeczywiście dzięki regularnemu stosowaniu koloryt cery delikatnie się wyrównuje.
Warto wspomnieć o tym, że glinka biała jest bardzo delikatna, dlatego nie musimy obawiać się podrażnienia cery.
Podsumowując, Uważam, że naprawdę warto przetestować glinkę białą. Sprawdzi się ona zarówno u posiadaczek skóry wrażliwej jak i tłustej ;)
Używałam już glinki zielonej i czerwonej, teraz czas na białą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tą recenzję :)
Pozdrawiam
Ależ mnie korcą rosyjskie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię białą glinkę, miałam już z EcoSpa , a teraz z Mokosh. Ta glinka, którą prezentujesz ma dosyć dziwny kolor jak na białą glinkę.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam wszystkie glinki :)
OdpowiedzUsuńGlinka biała jest jedną z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńLubię glinki, białej jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńLubię Rosyjskie kosmetyki: *
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuje.
Buziaki
Uwielbiam glinki! :)
OdpowiedzUsuńLubię od nich glinkę błękitną ;)
OdpowiedzUsuńZabieram się za moją błękitną glinką.:)
OdpowiedzUsuńZ tej samej serii mam czerwoną, białą mam jednak z innej :)
OdpowiedzUsuńCały czas zapominam jej przetestować, gdyż w większości korzystam jednak z czerwonej :)
I weź tu się z babą dogadaj :D
Każdą glinkę lubię, więc i ta pewnie przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMoja cera bardzo lubi białą glinkę, tej jednak jeszcze nie znam:)
OdpowiedzUsuńLubie glinki, najbardziej żółtą i czerwoną :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię glinki chociaż rosyjskiej jeszcze nie próbowałam. :-)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zakupić glinki:)
OdpowiedzUsuńKiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNa suchej biała też się sprawdzi od czasu do czasu, bo jest najdelikatniejsza ze wszystkich :)
OdpowiedzUsuńmuszę uzupełnić swoje zapasy glinek, nie tylko tej białej:)
OdpowiedzUsuńUżywałam już rosyjskie kosmetyki, ale nie miałam jeszcze białej glinki. ;) Jednak wypróbowałabym ją głównie ze względu na jej delikatność.
OdpowiedzUsuńSkoro pachnie jak cement to chyba poważnie bym się zastanowiła przed jej użyciem. Ruski koniak był podrabiany (spirytus i bejca) to kto wie czego zamiast glinki nasypali.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam przekonania do glinek i takich brudnych mazideł :D
OdpowiedzUsuńbiałej jeszcze nie miałam :D
OdpowiedzUsuńLubię glinke biała, tylko nie lubię rosyjskich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie zachęca... no nie wiem czemu
OdpowiedzUsuńMam glinkę białą, ale nie rosyjską :)
OdpowiedzUsuńBiała glinka jest moją ulubioną :) Mam całe, wielkie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystkie glinki, jak dla mnie to najlepsze maseczki!
OdpowiedzUsuńUżywałam glinki białem i dobrze wspominam jej działanie :) Często łączyłam ją ze spiruliną, która solo była dla mnie mocna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Lubię glinki, ale takiej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie używałam, jednak bardzo lubię glinki, moja cera także je lubi :)
OdpowiedzUsuńBiałej glinki chyba jeszcze nie miałam, muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię glinki :))
OdpowiedzUsuńrosyjskich kosmetyków jeszcze nie stosowalam :P:D
OdpowiedzUsuńBiałą glinkę chyba lubię najbardziej ze wszystkich dostępnych, fajnie oczyszcza moją skórę <3
OdpowiedzUsuńBiałej glinki jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze takiej glinki, ale zapowiada się bardzo zachęcająco. Mam nadzieję, że będę miała możliwość jej zastosowania. Są jeszcze inne rodzaje?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
kosmetykiani.pl