Dziś przyszedłczas na recenzję kolejnego kosmetyku, który miałam okazję testować w ramach współpracy z marką Eveline.
Od producenta:
DIAMENTOWE SERUM WYSZCZUPLAJĄCE ANTYCELLULIT z kwasem hialuronowym to innowacyjny produkt wyszczuplający łączący skuteczność naturalnych składników aktywnych z najnowszymi osiągnięciami kosmetologii i medycyny estetycznej. Nowa formuła serum zawiera mikroskopijne cząsteczki diamentu oraz unikalną kompozycję substancji czynnych, które intensywnie pobudzają spalanie tłuszczów w tkance podskórnej oraz niezwykle skutecznie redukują cellulit.-Mikrokryształy diamentu pobudzają mikrokrążenie, aktywnie dotleniają komórki oraz zwiększają przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry.
-Natychmiastowy efekt skuteczności produktu jest wzmocniony przez obecność kwasu hialuronowego o dużej masie cząsteczkowej, który głęboko nawilża, wygładza i ujędrnia.
-bioHyaluron SlimComplex™ pozostawia delikatny film na skórze, tworząc niewidzialny gorset rozświetlający i wygładzający.
-Roślinne komórki macierzyste aktywizują osłabione i uśpione komórki macierzyste w skórze, przez co stymulują jej naturalną regenerację. Pozwala to w naturalny sposób zwalczać cellulit.
-Kompleks Lipocell-Slim® stymuluje proces spalania tkanki tłuszczowej, wykazuje silne działanie wyszczuplające i modelujące sylwetkę.
Innowacja z kwasem hialuronowym!
EFEKT 4D
Diamentowe wyszczuplanie i modelowanie sylwetki w czterech wymiarach: -redukuje tkankę tłuszczową i cellulit
-pobudza mikrokrążenie
-modeluje sylwetkę
-działa do 48h
Skład:
Aqua / Water, Glycerin, Cantella Asiatica, Cetyl Alkohol, Gycine Soya Oil, Alkohol Denat., Water/ Butelyne Glucol/ Luminaria Hyperborea Extract, Caffeine, Hedera Helix (Ivy) Extract, Ginkgo Biloba Extract, Glyceryl Stearate SE, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Caffeine/ Sodium Salicylate/ Lecithin/ Silica, Hyaluronic Acid, Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract, Diamond Powder, Hydrolized Collagen/ Hydrolized Elastin, Mentol, Maris Sal, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol/ Methylparaben/ Butylparaben/ Ethylparaben/ Propylparaben, Fragrance, Limonane, CI 77019/ CI 77891.
Opakowanie:
Serum znajduje się w wygodnej i praktycznej tubie o pojemności 250 ml.Opakowanie jest wykonane z dość miękkiego i elastycznego materiału. Ponadto na opakowaniu znajduję się wszystkie niezbędne informacje. Serum bardzo dobrze wydostaję się z tuby.
Cena to około 17 zł.
Konsystencja/ Zapach:
Serum posiada lekką konsystencję, dzieki której szybko się wchłania.Ma w sobie dużo rozświętlajacych drobinek diamentowego pyłu.
Zapach jest delikatny, nieintensywny, lekko słodki.
Moja opinia:Przyznam ,że zarówno to serum jak i peeling dostępny z tej serii bardzo interesowało mnie swoim działaniem. Dlatego cieszę, się, że w ramach współpracy z Eveline mogłam akurat je przetestować. Dlaczego? Po pierwsze polubiłam to serum, bo szybko się wchłania i nie natłuszcza skóry. Po drugie ładnie ją rozświetla, dzięki diamentowemu pyłkowi. Serum jest przeznaczone przede wszystkim do walki z cellulitem, ja tego problemu nie mam i szczerze wątpię, żeby samo serum pomogło w walce z tym uciążliwym problemem, ponieważ ważna jest dieta i regularne ćwiczenia, a serum może jedynie stanowić dodatek. Niemniej jednak, dzięki systematycznemu używaniu serum, zauważyłam, że moja skóra stała się gładsza, jędrna i bardziej elastyczna .
Efekt chłodzący nie jest zbyt mocny, co mi bardzo odpowiada.
Serum nie uczula, nie powoduje podrażnień, ani zaczerwienienia skóry.
Podsumowując, Serum zadowoliło mnie swoim działaniem. Nie tylko ładnie wygładza i rozświetla skórę, ale dodatkowo ślicznie ją rozświetla. Polecam ;)
Dziękuję firmie Eveline Cosmetics za możliwość testowania ich kosmetyków. Ten fakt nie wpłynął jednak na ocenę kosmetyków.
Lubię zapachy tych produktów Eveline :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum, ale jeśli ma efekt chłodzenia to byśmy się nie polubili :)
OdpowiedzUsuńEfekt chłodzenia lubię w lato, ja już nie pamiętam kiedy używałam takich produktów, ale teraz będę testować produkty z Bielendy antycellulitowe :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Właśnie kupiłam jeden z tych magicznych serum :D zobaczymy :D
OdpowiedzUsuńja mam wersję czerwoną, do brzucha, pośladków i boczków :D
O, jak w minimalnym stopniu działa to się muszę w nie zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki chłodzące planuję zawsze na lato, są dobrym chłodzącym dodatkiem po kąpieli.
OdpowiedzUsuńJa jakos nie wierze, ze takie specyfiki wyszczupla cialo albo zmniejsza celulit :) chyba najlepszym sposobem jest silownia :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam okazję używać podobnego produktu tej firmy i nawet fajny był, choć sam sobie nie poradzi :P. Do kolejnych już jakoś mnie nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam taki cellulit, ze raczej wolałabym go nie rozświetlać:)
OdpowiedzUsuńmiałam serum z Eveline właśnie chłodzące i również polecam :) lubię kosmetyki tej firmy! pozdrawiam, obserwuję i zapraszam! ;*
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego produktu, z chęcią spróbuje!:)
OdpowiedzUsuńLubię serum do ciała od Eveline, najbardziej chyba najstarszą wersję, taką w perłowo-miętowym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę w działanie takich kosmetyków - może lekko ujędrniają i wygładzają skórę ale cellulitu nie usuną.
OdpowiedzUsuńW Eveline są na prawdę świetne produkty ! :) Super post. Pozdrawiamy i zapraszamy do siebie http://agssymi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWłaśnie go uzymam :)
OdpowiedzUsuńczy naprawdę wyszczupla ???? ;p
OdpowiedzUsuńbardzo lubię serum Eveline, ale tego nie miałam
OdpowiedzUsuńMi niestety od razu po jego użyciu robi się niesamowicie zimno :D Ale fakt faktem, że delikatnie napina i ujędrnia :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię ich serum modelujące brzuch :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię firmę Eveline, będę się rozglądać za tym serum :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki antycellulitowe tej firmy ;) W magiczną moc "usuwania cellulitu" nie wierzę, ale akurat produkty od Eveline dobrze wspomagają dietę i ruch :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich serum , chyba miałam okazję używać każdego z tej serii wyszczuplającej :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńSo precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie kosmetyki Eveline z seri 2D ,3D i 4D z tych które miałam sprawdzały się wszystkie Serum do biustu jest fajne :) w lecie często wybieram wersje chłodzące a zimą te rozgrzewające :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten produkt. Latem używam go codziennie!
OdpowiedzUsuńJak AneczkaBlog też lubię serum do biustu :)
W sumie to nie kuszę mnie takie produkty :) Wolę poćwiczyć :D
OdpowiedzUsuńLubie produkty Eveline, ale nie lubię tych z efektem chłodzenia czy rozgrzewania.
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu z cellulitem ;)
OdpowiedzUsuńNie wierzę w obietnicę producenta o wyszczuplaniu, w zasadzie chyba nikt nie wierzy tylko jeszcze oni tego nie zrozumieli. Nikt przy zdrowych zmysłach na hasło odchudzanie nie leci do drogerii po balsam.
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić jakieś serum z tego eveline, bo w sumie są chwalone :)
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętnie używałam tego typu balsamów z eveline, teraz znowu właściwie wcale ;) Może pora spróbować znowu? :)
OdpowiedzUsuńTakie rozświetlenie lubię zwłaszcza latem :)
OdpowiedzUsuńlubię te wszystkie sera z eveline po za grzejącym, bo paliło moją skórę aż za bardzo
OdpowiedzUsuńWszystkie tego typu produkty Eveline baardzo lubie. :)
OdpowiedzUsuńMi wyszczuplanie nie potrzebne ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńfajny produkt i super , że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńKiedyś często używałam tego typu produkty ednak ostatnio wolę po prostu dobre, nawilżające i najchętniej naturalne balsamy czy masla.
OdpowiedzUsuńJa właśnie szukam czegoś do walki z moim brzuchem :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego produktu
OdpowiedzUsuń