Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

niedziela, 3 kwietnia 2016

Ulubieni w marcu

Zapraszam Was dzisiaj na post podsumowujący miesiąc marzec w którym przedstawię Wam moje top 4 - kosmetyk, zapach film i piosenka :)


1. Ulubiony kosmetyk

Dermedic- krem- żel ultranwilżajacy
 Krem trafił do moich marcowych ulubieńców, ponieważ bardzo dobrze koił i łagodził podrażnienia, pozostawiał skóre miękką i dobrze nawilżoną. Doskonale nadawał się pod makijaż.Nie powodowałó rolowania się podkładu, wręcz przeciwnie miałam warażenie, że podkład dłużej się trzyma na skórze. Na pewno jeszcze  nie raz po niego sięgnę.
 2. Ulubiony zapach 
Sinsay Glam
Zapach ,, Glam" posiada bardzo wyraziste nuty zapachowe, przez co perfumy te są bardzo intensywne. ale nienachalne.  Zapach bardzo mi sie spodobał, ponieważ długo się utzymuje, a do tego flakonik perfum jest przeuroczy. 
3. Ulubiony film
Bartosz Prokopowisz ,,Chemia"
W marcu miałam okazję obejrzeć wielką premierę października ubiegłego roku, który chciałam zobaczyć  od momentu gdy zobaczyłam zwiastun z  rewelacyjną według mnie piosenką ,,Take me to church" Hoziera w tle. W filmie mamy pokazaną historię młodej pary, która musi stoczyć walkę z chorobą, która dotknęła Lenę. Dodatkowo kobieta musi stoczyć walkę sama ze sobą ponieważ, namawiana jest przez lekarzy do usunięcia ciąży, ze względu na swoją chorobę. Film nie jest typowym wyciskaczem łez, ponieważ nastrój tego filmu waha się między komedią a dramatem i trochę szkoda, bo przez to miałam wrażenie, że poruszony w nim temat groźnej i niebezpiecznej choroby jaką jest rak piersi został potraktowany trochę lekceważąco.

4. Ulubiona piosenka

Meghan Trainor, John Legend-  Like I'm gonna lose you 

Gdy przyszło mi wybrać ulubioną piosenkę marca nie miałam wątpliwośći, że zostanie nią piękna ballada lubianej przeze mnie Meghan Trainor w duecie z Johnem Legend.  Ponadto bardzo miło mi się ogląda teledysk. 

33 komentarze :

  1. Nie znam kompletnie Twoich ulubieńców. Zaciekawilaś mnie filmem. Piszesz, że to była wielka premiera a ja (wstyd się przyznać) nawet o niej nie wiedziałam:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnego z kosmetyków, ani filmu ani piosenki... niedobrze ze mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie znam twoich ulubieńców, ale tym filmem mnie bardzo zainteresowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszyscy mają ostatnio ten krem, był w jakiejś paczce? czy ze współpracy? muszę go sobie kupić koniecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie to racze przez to krem,że krem jest dobry.
      Obecnie jest na niego promocja w SuperPharm ;)
      Zapraszam ;)

      Usuń
  5. Jestem ciekawa tych perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawił mnie ten krem :D Piosenkę znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet nie wiedziałam, że Sinsay ma zapachy w ofercie. Muszę poszukać i przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam piosenkę. A krem mnie zaintrygował :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O tym filmie pierwszy raz słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa tego filmu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten film mnie intryguje od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę obejrzeć ten film. Ja czekam na to aż w internecie będą Listy do M 2 oraz 7 rzeczy których nie wiecie o facetach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wczoraj oglądałam perfumy w sinsay i ten mi się bardzo podoba zapachem przypomina mi perfum z zary. Jednak nie skusiłam się na niego ponieważ nie wiedziałam jak długo się utrzymuje. Jednak dzisiaj szybko po niego idę bo widzę, że warto :)
    Pozdrawiam !

    https://czaswobiektywie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten krem też uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Krem od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie !

    OdpowiedzUsuń
  16. Najbardziej zaciekawil mnie ten zapach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie podejrzewałabym że w sinsay'u można znaleźć ładne perfumy :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam ochotę n a ten film. Wyciskaczy łez nie lubię, ale spodziewałam się dramatu, a skoro odniosłaś wrażenie, że lekceważąco potraktowali tą chorobę to już na wstępie jestem trochę rozczarowana...

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mnie zainteresowałaś tym filmem! Muszę go zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Film wydaje się ciekawy, obejrzę w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  21. muszę w wolnej chwili obejrzeć "chemię"

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam jeszcze żadnego kremu od Dermedic ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zainteresowałaś mnie tym kremem Dermedic :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Krem znam z widzenia :) ale nigdy jakoś nie trafił do mojego koszyka :) natomiast o dziwo ani piosenki ani filmu nie znam, podobnie jak perfumki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten krem u wielu osób się sprawdza, muszę o nim więcej poczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam krem z tej serii Dermedic i byłam nim oczarowana.

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę poznać ten zapach Sinsay :)
    I krem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Najbardziej zainteresował mnie film :) No i zapach, zawsze omijam sieciówkowe kosmetyki, a może czasem warto dać im szansę :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka