Od producenta:
Żel zapewniający przyjemność dla ciała i zmysłów podczas kąpieli lub prysznica. W środku kulistych owoców Kolendry kryje się całe bogactwo olejku eterycznego. Jego korzenne i kwiatowe nuty oraz pikantna i ożywcza świeżość zostały uzupełnione o barwne i wibrujące nuty mango. Kompozycja zapachowa urzeka witalnością, która pobudza zmysły.
Wybór i połączenie składników roślinnych dokonany w oparciu o ich dobroczynne właściwości. Formuła testowana pod kontrolą dermatologiczną.
Skład:
żel z aloesu z ekologicznych upraw
Baza myjąca pochodzenia roślinnego, formuła łatwo biodegradowalna
Formuła zawiera ponad 97% składników pochodzenia naturalnego
Flakon z plastiku z recyklingu, nadający się do recyklingu
Bez parabenów
Opakowanie:
Żel zamknięty jest w przezroczystej, 200 ml butelce z zieloną nakrętką. Znajdują się na niej obrazki mango i kolendry, które nawiązują do zapachu żelu. Całość prezentuje się bardzo estetycznie i zachęca do kupienia.
Na stronie producenta za żel zapłacimy 12,90 zł.
Konsystencja/ Zapach:
Żel ma konsytencję raczej wodnistą, ale mimo to dobrze nanosi się na skórę i ładnie łączy się wodą. Jesli nalejemy go do wanny tworzy delikatną pianę. Ma kolor bladożółty.
Zapach jest obłędny. Żel pachnie egzotycznie, zapach kojarzy mi się z sokiem pomarańczowym, albo multiwiatominowym. Wyczuwalne są w nim nuty mango oraz delkiatny, korzenny zapach kolendry.
Moja opinia:
Żelu używałam codziennie podczas kąpieli. Kosmetyk dobrze oczyszcza skórę i nie wysusza jej. Pozostawia skórę delikatnie nawilżoną, gładką i miłą w dotyku. Ponadto jest ona otulona zapachem mango i na szczęście zapach tej nie ulatnia się za szybko.
Żel jest bardzo wydajny, stosuję go od półtora miesiąca i zużyłam dopiero ponad połowę co według mnie jest dobrym wynikiem.
Jak już wspomniałam, żel nie wysuszł skóry, nie podrażnił jej, ani spowodował uczulenia.
Podsumowując, Moje pierwsze spotkanie z kosmetykami Yves Rocher okazało się bardzo udane i zdecydowanie zachęciłomnie do wypróbowania innych kosmetyków tej marki.
Kosmetyki tej marki są bardzo dobre, ja osobiście uwielbiam ich perfumy :)
OdpowiedzUsuńhttps://joanna-rita.blogspot.com/
mam żel z tej firmy migdał i kwiat pomarańczy :) nawet kupiłam zestaw żel + mleczko do ciała na prezent :)również polecam :)
OdpowiedzUsuńUielbiam oocoe zapachy jeśli chodzi o żele szczególnie latem <3
OdpowiedzUsuńPs. Mogę prosić o kliknięcie linki ? http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/07/trzecie-zamowienie-z-dresslink-recenzja.html Bardzo mi pomożesz. Buziaki ;*
Uwielbiam żele pod prysznic o zapachu mango :D
OdpowiedzUsuńMam go na uwadze:) bardzo lubię dodatek z mango w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńUwielbiam YR! Też żel jest bardzo fajny, ale zauroczyła mnie wersja migdał z kwiatem pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym go już dla samego zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele YR, zawsze fajnie pachną i dobrze oczyszczają skórę :)
OdpowiedzUsuńLubię żele tej marki, choć tego akurat nie miałam. Ale gustuję raczej w innych zapachach (czekolada, kawa, kokos...).
OdpowiedzUsuńOstatnio sama je opisywałam i jestem nimi zachwycona :)
OdpowiedzUsuńMmmm ciekawa jestem zapachu ;)
OdpowiedzUsuńIch żele pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńachhh,zapach musi być przepiękny!<3
OdpowiedzUsuńJa ich żele uwielbiam <3 chyba tak naprawdę wszystkie :)
OdpowiedzUsuńkuszący ten zapach :)
OdpowiedzUsuńChciałabym powąchać!
OdpowiedzUsuńTa marka ma interesujące kosmetyki ;) Osobiście znam tylko ich perfumy. Ostatnio znajoma polecała mi krem od nich i bardzo chcę go przetestować :)
OdpowiedzUsuńMusze go koniecznie wypróbować. =)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się spodobało :)
OdpowiedzUsuńrzadko wchodze do tego sklepu, jestem przekonana, że gdyby stały na półce w popularnych drogeriach to czesciej bym kupowała
OdpowiedzUsuńReally interesting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam żel kawowy oraz miniaturę kokosowego. Oba pachniały cudownie :)
OdpowiedzUsuńKuszi mnie...
OdpowiedzUsuńmoże sie skuszę ale raczej na inną wersje zapachową
OdpowiedzUsuńMają super kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńchcę pachnieć jak mango! :D
OdpowiedzUsuńChcę być mango! :D
UsuńLubię żele tej marki, pachną pięknie, nawet te zapachy, za którymi nie przepadam w kosmetykach, jak np cytryna, podobają mi się w wersji YR :)
OdpowiedzUsuńZapach mógłby mi się spodobać i fajnie, że nie wysusza :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam! Prowadzę bloga fanowskiego o aktorce Natalii Oreiro, którą możesz znać z telenoweli "Zbuntowany Anioł". Jeśli chcesz wiedzieć co się u niej dzieje, to zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPoza tym robię szablony na blogi, więc jeśli chcesz mieć swój własny niepowtarzalny szablon, jakiego nie ma nikt na blogspot po prostu napisz do mnie :)
Ps. Może dodamy się do obs? :)
nataliaoreiro-pl.blogspot.com
Nie miałam jeszcze produktów Yves Rocher, ale przyznam, ze mnie kuszą - najbardziej zapachami :D Jak już zużyję trochę zapasów i nadarzy się jakaś fajna okazja (mają super promocje :D) to wrzucę coś do koszyka :D
OdpowiedzUsuńUzywalam w innych wersjach zapachowych i jestem zdecydowanie na tak :)
OdpowiedzUsuńTaki na lato :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów z YR i mają świetne zapachy, takie mocne i długotrwałe :)
OdpowiedzUsuńpamiętam cudny żel o zapachu kawy tej marki, który dawno temu miałam
OdpowiedzUsuńYR ma bardzo dobre kosmetyki - oczywiście, jak w każdej marce zdarzają się bubelki, ale jeżeli o mnie chodzi, póki co ze wszystkich jestem zadowolona. Bardzo ciekawi mnie ta linia żeli :)
OdpowiedzUsuńRzadko kupuję kosmetyki z tej marki, ale wiem, ze są dobre i wiele razy kusiły mnie żele, balsamy... ładne opakowanie + fajne zapachy, a mango to mój ulubiony owoc, wiec myślę, że byłabym zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam styczności z kosmetykami YR ale ten żel jest godny uwagi.
OdpowiedzUsuńchyba sie przejde do yr
OdpowiedzUsuńMam obecnie ten żel w wersji kokosowej, ale na mango na pewno też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńteż bym się na niego skusiła
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobrażam jego zapach, coś pięknego musi być :D
OdpowiedzUsuńa jeszcze nie miałam :D
OdpowiedzUsuń