1. Ulubiony kosmetyk
Mazidła, Keratynowe serum do włosów
Lipiec należał do testowania kosmetyków z Mazideł. Serum to zapobiega puszeniu włosów, sprawia, że włosy wyglądają zdrowo, są błyszczące i miękkie. Ponadto dzięki stosowaniu serum zauważyłam,że moje włosy wolniej zbijają się w strąki.
2. Ulubiony zapach
Yves Rocher- mgiełka o zapachu cytryny i bazylii
Połączenie owoców z przyprawami, w tym przypadku cytryny to dla mnie miła odskocznia od słodkich zapachów owoców choćby z Avonu. Zapach jest bardzo energetyzujący i świeży. Doskonały na gorące dni. Z powodzeniem zastępuje mi perfumy czy wody toaletowe. Choć zapach nie jest trwały, bo czuć go przez ok. godzinę to w ogóle mi to nie przeszkadza, bo lubię spryskiwać się mgiełkami :)
3. Ulubiona książka
Stephen King- Sklepi z marzeniami
King to doskonały obserwator, zdecydowanie widać to w jego książkach. A najbardziej upodobał sobie małe społeczności. W „Sklepiku z marzeniami” dostajemy po raz kolejny świetnie skonstruowany opis małego, sennego, prowincjalnego miasteczka ,gdzieś w połowie drogi donikąd, gdzie każdy każdego zna, gdzie każdy ma jakieś wstydliwe lub nieprzyjemne tajemnice, a w której nagle wszystko zaczyna się psuć i walić w gruzy.Tytułowy sklepik z marzeniami, który został otwarty przez nowo-przybyłego do miasta, tajemniczego jegomościa, to intrygujące, niespotykane a także niebezpieczne miejsce, pełne różnorakich osobliwości ...
4.Ulubiona piosenka
Adele- Send my love
Przyzwyczaiłam się raczej do sentymentalnej i nastrojowej Adele, a ,,Send my love" to utwór bardziej żywy. Adele pozytywnie mnie zaskoczyła.
To serum do włosów muszę sobie kupić:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie, moim ulubieńcem są borówki;]
OdpowiedzUsuń...moim też:)
UsuńFajni ulubieńcy ;) wcżóąąłam borówki, uwielbiam je ;)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety niczego z Twoich ulubieńców, tylko piosenkę kojarzę :)
OdpowiedzUsuńmgiełkę z YR miałam i bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi to serum do włosów :)
OdpowiedzUsuńLubię borówki. Przedwczoraj je jadłam.
OdpowiedzUsuńChyba czytałam kiedyś Sklepik z marzeniami, ale najbardziej zapamiętałam książkę "Cujo" - straszna :P
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy :) Wszystkich chętnie sprawdzę, ale najchętniej mgiełkę, bo uwielbiam różne zapachowe specyfiki.
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Muszę wypróbować to serum z mazideł, keratyna z moich włosów już się wypłukała :/
OdpowiedzUsuńOoo serum bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki i samą markę YR też :) ale od nich najczęściej kupuję żele :)
OdpowiedzUsuńNatomiast serum i firma jest mi nieznana.
Adele <3
ja nie przepadam za ksiązkami kinga
OdpowiedzUsuńmyślę, że te wszystkie ulubione przez Ciebi e rzeczy moglyby tez byc moimi ulubionymi :)
OdpowiedzUsuńMgiełka kusi całą mocą :)
OdpowiedzUsuńLubie ta piosenke :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta mgiełka, nigdy jej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam niczego Kinga a lubię 😄
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to serum do włosów, gdyż moje lubią się niesfornie puszyć. Jednak zapach tej mgiełki ciekawi mnie jeszcze bardziej, jak to połączenie wypada jeśli chodzi o kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńKeratynowe serum jest świetne :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiło mnie mazidło! Super cenne info!
OdpowiedzUsuńcmok :)
W lipcu przeczytałam "dziewczynę z pociągu" i bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę piosenkę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z żadnym z Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńMiałam tą mgiełkę rok temu ;)
OdpowiedzUsuńmgiełka chyba fajna:)
OdpowiedzUsuńZ Twoich ulubieńców nie znam nic ...
OdpowiedzUsuńNic nie znam, ale zaraz odpalę sobie Adele:)
OdpowiedzUsuńserum do włosów mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam borówki
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam tę piosenkę Adele :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się widzi, że cytryna z bazylią zdałyby u mnie egzamin ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki do ciała z Yves Rocher i też mi nie przeszkadza brak trwałości, bo to przecież mgiełka :)
OdpowiedzUsuńfajny ten psikacz
OdpowiedzUsuńZa książki S. Kinga planuję się zabrać od dawna, ale trochę się cykam ;)
OdpowiedzUsuńPlanuję pożyczyć od znajomej "To" na dobry początek.
ta książka by mi się spodobała
OdpowiedzUsuńyves rocher ma obłędne letnie produkty pod prysznic itd ;)
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków :). Zaciekawiłaś mnie tą książką ;). Przyznam szczerze, że nigdy nie czytałam książek Kinga :). Chociaż ostatnio kupiłam 2 w Biedronce ;).
Zaciekawiła mnie książka :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z Twoich ulubieńców jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńTa piosenka.. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOprócz borówek nic nie znam ;) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńSkoro ta mgiełka jest Twoją ulubioną to muszę ją wypróbować!
OdpowiedzUsuńCiekawi ulubieńcy :D
OdpowiedzUsuńKosmetyków nie znam :) Sklepik czytałam parę ładnych lat temu i pamiętam, ze bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńTa mgiełka z Yves moze byc ciekawa :-)
OdpowiedzUsuńSerum z mazideł będzie moje :)
OdpowiedzUsuńTe mazidła wyglądają interesująco :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę chętnie bym przeczytała, dawno nie sięgałam po lektury Kinga.
OdpowiedzUsuńSerum muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię Kinga a serum muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuń