Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Wyzwanie TRUSTEDCOSMETICS- Kosmetyki do pielęgnacji ciała 4.

Kolejny tydzień wyzwania portalu Trustedcosmetics, pt: Opróżniamy nasze kosmetyczki- jakich kosmetyków używamy? to kosmetyki do pielęgnacji ciała. W tek kategorii zauważycie minimalizm, ponieważ, nie lubię wszelkich smarowideł czy innych kosmetyków, jestem bardzo leniwa i niesystematyczna  jeśli chodzi o pielęgnację ciała. 








Do codziennej kąpieli używam żelu pod prysznic i do kąpieli o zapachu mango i kolendry z Yves Rocher. Ciało peelinguję około 2 razy w tygodniu. Aktualnie używam Subtelnego peelingu do ciała Awokado marki Bielenda. 
Po kąpieli i peelingu czas na balsamowanie. Do tego celu służy regenerujące mleczko do ciała z Garniera. Gdy moja skóra jest bardziej przesuszona lub podrażniona smaruję ją żelem aleosowym z Gorvita. Natomiast na moje liczne rozstępy na skórze staram się w miarę systematycznie wmasowywac olej z pestek winogron marki Ecospa. 
Teraz czas na ochronę przeciwsłoneczną skóry ciała. Do tego celu służy mi balsam do opalania marki Soraya z faktorem SPF30. Gdy chcę żeby skóra mieniła się drobinkami spryskuję ją suchym olejkiem arganowym marki Soraya. Dodatkowo olejek zawiera filtr SPF 15. Do opalania używam olejku z Kolastyny SPF 6. 

52 komentarze :

  1. Niestety nie znam żadnego z tych produktów. Również biorę udział w wyzwaniu i udało mi się w końcu napisać 4 post :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie znam żadnego z tych produktów :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś mleczko Garniera i dobrze je wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten olejek z kolastyny :D zawsze jak latem się nim posmaruje to od razu łapie mnie brązowa i piękna opalenizna!

    OdpowiedzUsuń
  5. również używam mleczka z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czerwony Garnier! :) Pamiętam jak kupowałam go namiętnie w liceum:) W sumie nie wiem, czemu już nigdy potem do niego nie wróciłam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś używałam tego Garniera, opatrunek w mleczku to świetne hasło reklamowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam Twoje produkty, są super :) Mnie nigdy nie zawodzą :3

    Buziaki!
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobrze znam ten żel aloesowy. Jednak ja stosuję go na skórę głowy i na twarz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś ten balsam z Garniera jak dla mnie bardzo fajny . A czy ten olej z pestek winogron pomaga coś ja rozstępy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim zapobiega powstawaniu nowych, a niestety mam ogromną tendencję do tworzenia się rozstępów. A jesli chodzi o istniejące to mam wrażenie, że trochę je spłycił, dzięki czemu są mniej widoczne ;)

      Usuń
  11. Niestety nie miałam żadnego Twojego produktu...zaobserwowałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Balsamy garniera bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten peeling z Bielendy Awokado bardzo interesujący ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam, ale ten peeling wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę w końcu wypróbować te nowe zapachy żeli z YR :)

    OdpowiedzUsuń
  16. też jestem leniwa jeśli chodzi o pielęgnację ciała :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Żel Gorvita podobno dobry.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kocham produkty Garniera do regeneracji. Uwielbiam także żel aloesowy z Gorvity, który był dla mnie cudownym odkryciem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też mam rozstępy :/ Pomaga coś ten olejek??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochęje spłyca ale wiadomo nie likwiduje problemu w 100%

      Usuń
  20. Dawno temu miałam ten balsam z Garniera i chyba balsam do opalania Soraya, ale już ich nie pamiętam. Reszty nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam jedynie próbki mleczka Garniera, więc nie mogę nic konkretnego o nim powiedzieć. Mój wpis będzie jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Widze u Ciebie również Garnier :D
    U mnie teraz ulubieńcem jest ten żółciutki.

    OdpowiedzUsuń
  23. olej z pestek winogron działa tylko na rozstępy czy na coś jeszcze? ja teraz używam olejku z Avocado od nacomi świetyny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  24. moja mama lubi mleczko do ciała z Garniera;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Olej z winogron chętnie bym spróbowała <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Zele Yves Rocher czesto u mnie goszcza. Obecnie uzywam rowniez peelingu z Bielendy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam żadnego z tych kosmetyk.ów, ale chyba czas najwyższy bliżej zapoznać się z ofertą marki YR

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo przyjemna pielęgnacja. Lubię żele YR :)

    OdpowiedzUsuń
  29. tez uzywam tych produktow do opalania :)

    OdpowiedzUsuń
  30. aż żałuję, że nie zgłosiłam się do tej akcji:D

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeśli Garnier balsam działa tak samo jak krem do rak z tej serii to nie byłabym zadowolona. Ale wiadomo, każdy ma swoich ulubieńców i każdego skóra reaguje inaczej. Kolekcja fajna. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. lubię to mleczko do ciała z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mleczko z Garniera jest bardzo fajne :)lubię ich też krem do rąk ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Żel aloesowy z gorvity uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. niestety nie znam jednak wyprobuje ;)
    dodaje !
    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/08/wondershow-volume-mascara-eveline.html

    OdpowiedzUsuń
  36. czekam wlasnie na ten zel aloesowy:)

    OdpowiedzUsuń
  37. O tak, żel aloesowy jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam to czerwone mleczko Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo jestem ciekawa tego żelu aloesowego :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Żel z Yves o zapachu mango... Mmm :-D

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie używałam żadnego z tych produktów :) Od razu zwróciłam uwagę na zielony peeling Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Również stawiam na minimalizm jak Ty. Posiadasz ciekawe produkty. Najbardziej zaciekawił mnie olej z pestek wingoron :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo fajne produkty do pielęgnacji ciała,kilka znam

    OdpowiedzUsuń
  44. Używałam innych wersji balsamów od Garniera, ale chyba przyszedł czas na ten czerwony ;)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka