Zapraszam do recenzji.
Północne mydło stworzone na bazie węgla aktywowanego czyli absorbentu, który łatwo wchłania powierzchniowe i głębokie zanieczyszczenia skóry. Mydło DETOX stosowane w przypadku cery problematycznej, trądzikowej, skłonnej do wyprysków, z poszerzonymi porami. Posiada właściwości oczyszczające a także zmiękczające z uwagi na zawartość Rokitnika oraz Cytryńca Chińskiego.
To mydło powstało z aktywnego węgla, który jest wspaniałym pochłaniaczem i z wyciągów dziko rosnących ziół i jagód, tak zwanej "Kolekcji Północnej".
Skład:
INCI: Aqua, Sorbitol, Sodium Cocoyl Isethionate, Stearic Acid, Coal, Parfum, Hippophae Rhaimnoides Fruit Oil*, Hippophae Rhaimnoidesamidopropyl BetaineHR, Pinus Sibirica Needle ExtractWH, Pineamidopropyl BetainePS, Picea Obovata Needle ExtractWH, Abies Sibirica Needle ExtractWH, Shizandra Chinensis Fruit Extract, Linum Usitatissimum Seed Oil*, Rubus Idaeus Seed Oil*, Rubus Chamaemorus Seed Oil, Betula Alba Sap*, Vaccinium Vitis-Idaea Fruit Extract, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Soidum Benzoate.
Opakowanie:
Mydło zamknięte jest w bardzo ładnym, półokrągłym opakowaniu. Łatwo się je odkręca i wyciąga odpowiednią ilość mydła. Do tego dołączona jest gąbeczka do nakładania i zmywania mydła.
Za 120 g mydła w zależności od sklepu płacimy 54-63,70 złotych
Konsystencja i zapach:
Konsystencja mydła jest dosyć gęsta, ale bez problemów możemy go nabrać i nałożyć na twarz. Mydło bardzo dobrze się rozprowadza.
Zapach mydła jest słodki, z delikatną kwiatowo- owocową nutą.
Moja opinia:
Dołączona do mydła gąbeczka nie okazała się najlepsza w nakładaniu mydła, dlatego robiłam to palcami. Za to bardzo dobrze spisywała się w jego zmywaniu.
Mydła używałam 3 razy w tygodniu. Nie zauważyłam przesuszenia cery, co często występowało u innych dziewczyn.
Zadaniem mydła jest dogłębne oczyszczenie twarzy i niestety już na tym mydło poległo. Co prawda mydło oczyszcza twarz, ale nie w dogłębny sposób. Efekt jest porównywalny do działania zwykłej maski oczyszczającej. Właśnie tym się najbardziej rozczarowałam. Ponadto liczyłam na zwężenie porów i w tej kwestii mydło zadziałało jednak nie tak jak na to liczyłam. Za to plusem jest to, że mydło bardzo ładnie wygładziło cerę, rozjaśniło ją trochę.
Mnie tez kusiło to mydło
OdpowiedzUsuńMiałam zwykłe czarne mydło,ale Detox jeszcze nie
I jakoś też w sumie nie zwężyło mi porów
Fajnie oczyszczłao, ale oczekiwałam czegoś więcej
Trochę drogie to rozczarowanie. Sama miałam zamiar niedługo się w nie zaopatrzyć, ale widać muszę jeszcze raz to porządnie przemyśleć.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Ale na przyszłość będę wiedziała i miała nauczkę ;)
UsuńHm, nie wiem czy mój komentarz się dodał :(
OdpowiedzUsuńNo i juz wiem, że się nie dodał :) Powiem więc jeszcze raz - za taką cenę mogłoby mieć odrobinę lepsze działanie :) Kiedyś miałam okazję wypróbować i byłam tak średnio zadowolona :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie okazało się takie dobre...
OdpowiedzUsuńSzkoda,że się nie sprawdziło. Ja bardzo lubię czarne mydło
OdpowiedzUsuńNie wygląda zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńlubię takie :D
OdpowiedzUsuńja właśnie na takie lekkie oczyszczenie liczę, bez wyraźnego przesuszenia, bo mam suchą skórę.
OdpowiedzUsuńna szczęście nawet mnie nie kusiło..
OdpowiedzUsuńCzarne mydło bardzo lubię, ale w takiej formie go jeszcze nie miałam... przypomina nieco pastę do obuwia
OdpowiedzUsuńszkoda, że mydło u Ciebie nie zadziałało, bo ludzie głównie chwalą..
OdpowiedzUsuńWygląda jak pasta do butów.
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że u mnie to mydło mogłoby się sprawdzić, bo moja skóra nie lubi silnego oczyszczania ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie trochę lepsze za ta cenę...
OdpowiedzUsuńoo takiego gęstego jeszcze nie widziałam, zawsze jak czytam o tym mydełku to jest bardziej gumowe płynne i na takie mam ochotę, żeby wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńProdukt ciekawy, ale drogi ;/
OdpowiedzUsuńeh te ceny;//////
UsuńWygląda trochę przerażająco ;)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak to mydełko nie sprawdziło się u Ciebie - szkoda. :/
OdpowiedzUsuńA fajnie się zapowiadało. Wygląda jak węgiel :P Szkoda tylko, że nie oczyszcza... bo rozczarowanie drogo wyszło... ;/
OdpowiedzUsuńCena niefajna :(
OdpowiedzUsuńmiałam szału nie było
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdziło :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziło :( Też mnie bardzo kusiło, ale jeszcze nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńJak widać szkoda na niego kasy a produkt podobno ciekawy :p ale nie sprawdza się u każdego :/
OdpowiedzUsuńKolor niezły ! Szkoda, że się nie sprawdziło
OdpowiedzUsuńszkoda, że kosmetyk okazał się niewypałem...
OdpowiedzUsuńDobrze, że ma jakikolwiek plus, ja często kupuję coś, co nie pomaga nawet w 1% :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czarne mydło, ale też na moje pory nie działał :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się zawiodłaś.. Ja nie miałam okazji używać;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, szkoda że sie u Ciebie nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńMuszę sama wypróbować :) Słyszałam same dobroci o nim :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu ciekawi mnie, kusi i interesuje czarne mydło, ale jakoś przekonuje mnie inna konsystencja.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale kusiło mnie od jakiegoś czasu... Dobrze, że powstrzymałam emocje ;)
OdpowiedzUsuńZa taką cene, działanie faktycznie dosć słabe :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego mydełka. Miałam z innej firmy i było całkiem ok. :-)
OdpowiedzUsuńPierwsze na oczy widzę, ale za taką cenę na pewno nie kupię.
OdpowiedzUsuńA tyle dobrego o nim słyszałam, chociaż za tą cenę pewnie bym się nie skusiła.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mydła, ale miałam czarne mydło z nacomi i okazał się zupełnie nie dla mnie, nie wrócę do tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńoj za tę cenę miałaś pełne prawo oczekiwać fajerwerków....
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie do końca Cię zadowoliło :(
OdpowiedzUsuńszkoda że cię zawiodło.. ;( ja też chciała bym się pozbyć rozszerzonych porów.. ;/
OdpowiedzUsuńNie znam go, a aż jestem ciekawa, pomimo Twojej opinii. Możliwe,że też byłabym niezadowolona.
OdpowiedzUsuńWidziałam je, ale myślała,że to mydło typu savon noir. Po Twoim tekście widzę, że to zupełnie inna historia.
Mam okropnie szerokie pory i wystarczy jeden dzień bez oczyszczenia cery i od razu mam pełno wągrów. Pomaga mi tylko glinka - a na co dzień myję twarz żelem Clean&Clear ( który również ma glinkę) przeciw wągrom i jeszcze nie miałam do tej pory niczego, co by tak głęboko oczyściło moją twarz. :) Przykro mi, że to mydelko Ci nie pomogło - wygląda na mocno oczyszczające. :(
OdpowiedzUsuńJa bym tego mydła nawet na siebie nie nałożyła ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;D
http://vogueholiczka.blogspot.com/
Pamiętam jak go pierwszy raz zobaczyłam to mydło u Ciebie i się na nie nakręciłam, teraz cieszę się, że wstrzymałam się z zakupem
OdpowiedzUsuńtrochę drogo jak na samo delikatnie rozjaśnienie i oczyszczenie facjaty...
OdpowiedzUsuńŚmieszny ma kolorek. Szkoda, że się nie sprawdziło:(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się rozczarowałaś :(
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze czarnego mydełka.... mimo wszystko chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze czarnego mydła i szkoda, że nie oczyszcza dogłębnie :/
OdpowiedzUsuńGąbka jest genialnym wynalazkiem w tym mydle i nie zgodzę się, że kiepsko się nią nakłada
OdpowiedzUsuńWystarczy zmoczyć i rozprowadzić na twarzy
Żeby mydło działo i zawarty w nim węgiel trzeba nałożyć minimum na 10 minut, po czym zmyć i zaaplikować tonik
Próbowałam aplikować mydło zarówno suchą jak i zmoczoną gąbką. Suchą - bardzo trudno było rozetrzeć mydło na skórze, natomiast mokra wchłaniała mydło.
UsuńRzeczywiscie, gąbka jest genialna, ale jak dla mnie do zmywania mydła :)
Chętnie skorzystam z Twojej rady :)
Nie miałam okazji używać tego mydła, chociaż wydaje się być ciekawe. Może skuszę się przy okazji jakijś promocji, bo cena regularna jest trochę wysoka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Nie wygląda zachęcająco i jakis skład ma tak chyba zbędnie rozbudowany. Pozostanę przy czarnym mydełku z oliwek :)
OdpowiedzUsuńTo mydło wygląda strasznie ^^ Sama miałam ochotę je wypróbować jakiś czas temu ale jednak dobrze zrobiłam że zrezygnowałam
OdpowiedzUsuń