Moje włosy w lutym:
Moja pielęgnacja włosów:Kosmetyki, które kupię na pewno jeszcze raz
Kosmetyki, które średnio się u mnie średnio sprawdziły
Buble kosmetyczne
1. Olejowanie - olej kokosowy i nafta kosmetyczna
W lutym zamieniłam oliwkę Hipp, którą stosowałam prawie 2 miesiące na przemian z olejem lnianym na olej kokosowy i naftę kosmetyczną . Olejowanie raz w tygodniu przyniosło bardzo dobre rezultaty. Przede wszystkim włosy stały się nasowmicie miękkie i gładkie. Końcówki nie puszą się jak kiedyś. Nafcie zawdzięczam natomiast to, że pojawiły się "baby hair"
2. Szampony- Green Pharmacy z pokrzywą zwyczajną, Kallos Silk
W lutym nie rozstałam się ze swoim ulubiony ziołowym szamponem. Chyba już kilkakrotnie wspominałam, że uwielbiam szampony na bazie ziół. Stosowałam go 4 razy w tygodniu. Natomiast 2 razy w tygodniu używałam szamponu Kallos Silk. Jest dobry, bo po umyciu włosy są mięciutkie. Drażni mnie tylko zapach i wielka nieporęczna butelka.
3. Odżywka Isana Intensiv Pflege
Przyzwoita odzywka, jednak miałam lepsze odżywki z Isany. Myślę, że po skończeniu opakowania do niej nie wrócę.
4. Maski - Kallos Keratin, Kallos Chocolate
Obydwie maski bardzo polubiłam, choć nie ukrywam, że ta pierwsza szczególnie mnie zachwyciła. Ale nie ma co ukrywać, moje włosy bardzo lubią proteiny i dobrze na nie reagują, Maskę stosowałam raz w tygodniu. Natomiast maskę chocolate używałam 2 razy w tygodniu. Podoba mi się to jak maska nawilża i wygładza moje włosy.
5. Serum do końcówek- Joanna, apteczka babuni, serum wygładzająco regenerujące
Bardzo lubię to serum i bardzo często do niego wracam. Po pierwsze zapach jest niesamowity, taki słodki- po prostu mleko i miód. Nie wszystkim może się spodobać. Po drugie- działanie, serum bardzo dobrze odżywia końcówki. Jestem z niego zadowolona.
6. Wcierka- woda pokrzywowa
Mam mieszane uczucia co do tej wody, stosuję ją 2 razy w tygodniu. Miała przeciwdziałać szybkiemu przetłuszczaniu się włosów. I w bardzo niewielkim stopniu to robi. Jednak spodziewałam się czegoś więcej.
7. Suplementacja- Humavit, skrzyp i pokrzywa
Mój ulubiony suplement. Doskonale działa na skórę i włosy, dlatego wracam do niego za każdym razem, gdy mam problemy ze skórą, czy nadmiernym wypadaniem włosów,
Twoje włosy wyglądają naprawdę zjawiskowo! Cudne!
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają naprawdę zjawiskowo! Cudne!
OdpowiedzUsuńPiękne masz włoski. ;) Też obecnie używam tej maski keratynowej i bardzo ja lubię. :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy, tylko pozazdrościć! :) Mi maska keratynowa z Kallosa w ogóle nie przypadła do gustu i chociaż cenowo zakup bardzo się opłaca, to okropnie mnie denerwują te wielkie opakowania... Całe szczęście, że można kupić też małe pojemności i wybór jest całkiem spory ;)
OdpowiedzUsuńAle piękna tafla włosów :)
OdpowiedzUsuńWidać ogromną róznicę. Piękne masz włosy:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest i to duża! :D
OdpowiedzUsuńO wodzie pokrzywowej słyszałam jako wcierce. Ciekawe czy z moimi włosami od nasady by sobie poradziła chociaż w tym niewielkim stopniu. A różnica widoczna gołym okiem :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam ten szampon z GP, mam nadzieję, że też będę z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNafta zawsze kojarzyła mi się ze śmierdzielkiem.
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy muszę sobie kiedyś kupić :) Masz śliczne włosy
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają ;)) Olej kokosowy mam, ale jakoś nie umiem się zabrać za pielęgnację, boję się, że będzie to mocno 'tłuste' uczucie ;D
OdpowiedzUsuńwłosy wyglądają bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńale lśniące!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam za lajka można wygrać odżywkę do rzęs http://odzywkadorzes.h2g.pl/
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę piękne włosy pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńHej hej zapraszam do rozdania odżywek do rzęs http://najlepszaodzywkadorzes.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają i widać poprawę w ich stanie ;)
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy kochana !
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)
Nie wiem czy to kwestia zdjęcia, ale na tych lutowych Twoje włosy nabrały ładnej kolorystycznej głębi :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) A do tego tak niesamowicie błyszczą się!
UsuńBardzo ładne są twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńpiękne włosy, w świetnej kondycji
OdpowiedzUsuńŁoł i le urosły - zazdroszczę. =)
OdpowiedzUsuńBogata pielęgnacja, super włosy!
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach bez lampy widać ogromną różnicę w długości. :D Piękne włosy, też chce takie *,*
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńCudowne masz włoski, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne, błyszczące włosy. :-)
OdpowiedzUsuńKallos keratynowy - NAJLEPSZY! :))
OdpowiedzUsuńPiękne włosy. :)
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy, a jak się błyszczą:)
OdpowiedzUsuńJej.... jaka piękna tafla !!! Widze ze mamy ten sam szampon :)
OdpowiedzUsuńPiękne zadbane włosy:) tez stosuję olej kokosowy na końcówki :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy maja piękny blask jak na te blond :) a długość jest do pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńO jak ja dawno nie miałam takich włosów!
OdpowiedzUsuńja nigdy takich nie będę miała;(
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) Marzę o takiej długości :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, długie włosy :)
OdpowiedzUsuńCudowne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńMaski Kallos też używam są bardzo pozytywne, chociaż nie wszystkim służą:)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy. Jak gładka tafla wody tak ładnie błyszczące .
OdpowiedzUsuńO Kochana, piękne masz te swoje włosy! Zazdroszczę blasku!
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy :) Zazdroszczę długości :)
OdpowiedzUsuńCudowne włosy! :)
OdpowiedzUsuń