1. Ulubiony kosmetyk
Belita- Black clean- absorbująca pianka do mycia twarzy na wągry i zasórniki
Pianka bardzo dobrze minimalizuje występowanie niespodzianek na twarzy oraz oczyszcza pory ze starszych zaskórników. Po dokładnym umyciu, cera jest porządnie oczyszczona i delikatnie zmatowiona, cała nadprodukcja sebum zostaje usunięta. Uczucia tak dokładnie oczyszczonej skóry nie dawał mi jeszcze żaden kosmetyk.
2. Ulubiony zapach
Kalvin Klein- Beauty
Zapach jest wyrazisty, zdecydowany. W nutach zapachowym wyraźnie czuję jaśmin, ale bardzo dobrze współgra z innymi nutami zapachowymi. Utrzymuje się bardzo długo na skórze a na ubraniu jeszcze następnego dnia czuć zapach , to samo jeśli osiadzie na włosach. Do tego ma bardzo ciekawy flakon.
3. Ulubiona piosenka
Łejn- Mówię spadam
Dzisiaj w moich ulubieńcach pojawia się nietypowo coś z gatunku rap. Na utwór trafiłam przypadkiem, buszując po yt. Z tego co zdążyłam się zorientować jest to młody, początkujący raper i mam nadzieję, że na jego kanale będzie pojawiać się więcej tak ciekawych pisoenek. Posłuchajcie sami moze i Was oczeruje ten głos. :)
Pianka do mycia twarzy mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńTe pianke moglam dzis wybrac, ale jednak wyrzucilam ja z koszyka :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę tą piankę, mam wągry na nosie, może by mi pomogła
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego z Twoich ulubieńców
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z twoich ulubieńców, ale ciekawi mnie ta pianka :)
OdpowiedzUsuńAbsorbująca pianka brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPiance się przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńPolecam zapach Calvin Klein Obsessed, uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńNiewiele tych ulubieńców, może w lutym będzie więcej? ;)
OdpowiedzUsuńPiankę mam ochotę wypróbować :)
Czasem przez przypadek można natrafić na kawałek muzyczny, który wpada w ucho:)
OdpowiedzUsuńTą pianką mnie zaciekawiłaś, ja dla odmiany trafiłam ostatnio na żel do mycia twarzy który sprawiał uczucie niedomycia cery. Dlatego właśnie szukam czegoś takiego, co porządnie oczyści skórę !
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale zaciekawiła mnie pianka :)
OdpowiedzUsuńLece czytac wiecej o tej piance, bo uwielbiam takie porzadnie oczyszczajace kosmetyki. :)
OdpowiedzUsuńPianka do mycia twarzy wygląda interesująco. Myślę, że byłaby dobra do mojej cery :)
OdpowiedzUsuńA co jest w punkcie 3? ��
OdpowiedzUsuńPozdro #
niuchałam ten zapach:) fajny:)
OdpowiedzUsuńPonownie nie znam Twoich ulubiencow :)
OdpowiedzUsuńPianka mnie zaciekawiła, chociaż ostatnio stawiam na naturalne oczyszczanie. Ciężko znaleźć żele/pianki, które naprawdę wpływają na ograniczenie powstawania zaskórników i wydzielania sebum:)
OdpowiedzUsuń