Nowosci kwietniowo-majowe

W tym poście chciałabym Wam przedstawić co wpadło do mnie podczas kwietniowych i majowych zakupów.

Na pierwszy ogień pójdą zakupy w Rossmannie podczas pierwszego etapu promocji -49 %. Do mojego koszyka trafił wtedy lubiany i często goszczący u mnie  podkład Maybelline Affinitone oraz po raz pierwszy postanowiłam wypróbować korektor pod oczy L' oreal Paris True Match. Miałam kiedyś puder True match, który bardzo mi odpowiadał, dlatego byłam ciekawa czy korektor też mi się spodoba. Po kilku użyciach mam mieszane uczucia co do niego.
Ostatnim zakupem podczas tej wizyty w Rossmannie była oliwka Hipp, którą zawsze muszę mieć pod ręką,

Drugi etap rossmannowskich promocji onejmował kosmetyki do makijażu oczu. Wtedy to postanowiła kupić chwalone przez inne blogerki tusze marki L' oreal Paris Volume Milion Lashes oraz Maybelline Lash Sensational. Oba tusze bardzo mi się podobają. 

Przyszedł czas na ostatni etap zakupów w Rossmannie. Tym razem ze względu na mój problem z łamliwymi i rozdwajającymi się paznokciami postanowiłam kupić Diamentową odżywkę z Sally Hansen. Do mojego koszyka wpadła również szminka z Bell o ładnym lekko pomarańczowym odcieniu, a przy okazji, że koło mojego rossmanna była wyspa z kosmetykami z Golden Rose to kupiłam jeszcze szminkę o ślicznym ciemnoróżowym kolorze.  

Teraz czas na przesyłkę z firmy Petal Fresh.  Do testowania przysłano mi odżywczo-antyseptyczny szampon oraz odzywka. Oba produkty spisują się całkiem nieźle. Na pewno powstanie o nich osobny post.

Kolejna paczuszka to przesyłka z firmy Falicea, a w niej niepozorny sztyft, w którym kryje się naturalny korektor do twarzy, O marce Falicea robi się coraz głośniej, dlatego cieszę się, że będę mogła przetestować ich kosmetyk.

Czas na ostatnie nowości to Serum Golden Skin Care Maion- Hialuronowe nawilżenie , Yyves Rocher żel pod prysznic o ślicznym zapachu mango oraz mleczko nawilżające do ciała z Garniera. Ostatnia trójka jest dopiero w fazie testów, dlatego nie mam jeszcze wyrobionej o niej opinii.