Polny Warkocz to linia słowiańskich kosmetyków naturalnych inspirowana wiedzą, kulturą oraz dziedzictwem naszych przodków. Proste i harmonijne receptury oparte na wiedzy o naturalnych składnikach, które odpowiednio zestawione wzmacniają swoje działanie, stanowią o ich wartości. Linię Polny Warkocz otwierają trzy kremy - mazidła:
Mazidło Pszeniczne - Krem do Cery Suchej i Dojrzałej
Mazidło ze Skrzypu Polnego - Krem do Cery Naczynkowej
Mazidło Konopne - Krem do Cery Tłustej i Trądzikowej
Od producenta:
Skład:
Opakowanie:
Mazidło zamknięty jest w bardzo ładnym słoiczku o pojemności 50 ml, wykonanym z brązowego szkła, które ma na celu ochronę produktu przed światłem, a co za tym idzie procesem utlenienia. Na słoiczku znajduje się minimalistyczna etykietka na której umieszczone są wszystkie niezbędne informacje na temat produktu.
Produkt dostępny jest tutaj, w cenie 27 zł. Konsystencja/ Zapach:
Konsystencja wydaje się bardzo gęsta i treściwa, ale jest jakby napowietrzona, dzięki czemu wydaje się, że mazidło ma piankową konsystencję. Bardzo łatwo daje się nabrać palcami. W kontakcie ze skórą szybko przyjmuje postać płynną, olejkową. Jest bardzo wydajny, bo pokryć nim twarz wystarczy naprawdę niewielka ilość kremu.
Mazidło stosuję tylko na noc, ponieważ aby się wchłonął potrzeba sporo czasu.
Zapach jest delikatny, lekko cytrusowy.
Moja opinia:
Jak już wspominałam krem nakładałam tylko na noc, ponieważ pod makijaż w ogóle się nie nadaje. Przyjęłam taktykę- 3 noce z mazidłem+ 4 noce z nieco mocniejszym kremem z antybiotykiem. Rano moja skóra była idealnie matowa i gładka.Oleje super się wchłaniają, nawilżają i jednocześnie regulują produkcję sebum. Krem z antybiotykiem lekko przesusza moją skórę, a ten krem bardzo szybko ją regeneruje. Ostatnio mam spory problem ze skórą, bardzo często pojawiają się na niej różne niedoskonałości. Mam wrażenie, że krem lekko je uspokaja i wycisza, ale nie powoduje tego żeby szybciej się goiły. Na początku używania kremu obawiałam się tego, że będzie zapychał moją skórę.
Stosowanie tego mazidła to taka terapia odżywcza dla moje cery. Skóra dzięki niemu jest matowa, zregenerowana i jednocześnie dobrze nawilżona. Krem nie podrażnia skóry ani nie uczula.
Podsumowując,Z działania mazidła jestem bardzo zadowolona. Jako posiadaczka skóry trądzikowej skłonnej do zapychania obawiałam, się tłusta konsystencja kremu nie posłuży mojej cerze. Nic bardziej mylnego. Moja skóra po prostu go ,,pije" i czerpie z kremu całe bogactwo jego składników.
Przydałoby mi się takie mazidło na zimę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te mazidło, chętnie bym go spróbowała :)
OdpowiedzUsuńpróbkę bym chciała by zobaczyć czy mej skórze podpasuje
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
ja i ja;)
Usuńto mazidło wprawdzie nie jest dla mojej skóry, ale ciekawi mnie marka, uwielbiam naturalne kosmetyki
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńJuż czytałam o nim parę recenzji i bardzo mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie miałam pojęcia o tym mazidle :) Ale lubię tego typu kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam jakiegoś bezpiecznego produktu. Ostatnio moja skóra strasznie się zapchala więc unikam jak ognia chemicznych kosmetyków z obecnością gliceryny. Skład tego mazidla bardzo mi się podoba. Jak gdzieś zobaczę to na pewno kupię :))
OdpowiedzUsuńMyślę, że i u mnie by się sprawdził. Od jakiegoś czasu wciąż pojawiają się nowe niedoskonałości :(
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt.:)
OdpowiedzUsuńChyba byłabym z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczęłam kurację która może przesuszać cerę więc może ten krem to jest to.
OdpowiedzUsuńJa od dłuższego czasu mam na ten krem ochotę, ale zawsze jak kupuję nowy to o nim zapominam. A czytałam już sporo recenzji na jego temat :)
OdpowiedzUsuńja czekam na paczkę od nich od 3 tygodni i się nie mogę doczekać :(
OdpowiedzUsuńTeż długo czekałam ;/
Usuńoj skuszę się ;D
OdpowiedzUsuńnie widziałam jeszcze negatywnej opinii o tym mazidełku :)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej widzę tą firmę i coraz bardziej mam na nią ochotę :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że też byłabym z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z tej marki nie miałam :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie mazidło do cery naczynkowej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je, moją cerę ładnie uspokoiło :)
OdpowiedzUsuńBardzo je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marką. :) Ciekawy produkt. :)
OdpowiedzUsuńOj nie znam tego produktu.
OdpowiedzUsuńpolny warkocz i kosmetyk słowiański brzmi bardzo zachęcająco
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kosmetykiem.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie:)
OdpowiedzUsuńAle najważniejsze, że produkt się sprawdził:)
Po za tym uwielbiam cytrusowe zapachy:)
Jestem za. Chcę :D Skład fajny!
OdpowiedzUsuńGreat review dear!
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie te opakowania polnego Warkocza
OdpowiedzUsuńzostawiłam go na gorsze i chłodniejsze dni i teraz akurat wyskoczyły mi niedoskonałości i ratuję się tym cudem!:]
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś o nim czytałam i chyba go kupię, bo musze zadziałać w jakiś sposób na moją kropną cerę ;)
OdpowiedzUsuń