Konsultantka avon

Jeśli lubisz kosmetyki i dodatkowo chciałabyś związać z nimi swój wolny czas to marka Avon wychodzi Ci na przeciw- zostań KONSULTANTKĄ AVONU . Dzięki temu będziesz mogła skorzystać z rabatów do 45% (wysokość rabatu zależy od wartości zamówienia) kupując kosmetyk dla siebie a jako konsultantka sprzedając produkty marki Avon zarabiasz pieniądze! Wszystko zależy od Ciebie. Możesz połączyć kupowanie z rabatami dla siebie z zarabianiem lub tylko kupować! Rejestracja jest całkowicie za darmo. Zachęcam  do zajrzenia na stronę Avonu. Znajdziesz tam więcej informacji, a gdy się zdecydujesz, wypełnij formularz znajdujący się na stronie! :)

czwartek, 15 grudnia 2016

PAULA's CHOICE- Skin Perfecting 2% BHA Liquid Exfoliant, czyli mała rewolucja w pielęgnacji mojej skóry

Problemy z cerą nie są mi obce i choć wypróbowałam masę kosmetyków, zaliczyłam sporo wizyt u dermatologa to uporczywy trądzik, powracał i powracał. Odkąd prowadzę bloga i częściej zaglądam na blogi innych dziewczyn, zaczęłam więcej czytać o pielęgnacji skóry, poznając tym samym kosmetyki, które nie są dostępne w zwykłych drogeriach czy aptekach. Takim kosmetykiem jest m.in. bohater dzisiejszego postu, czyli  płyn eksfoliujący z 2% kwasem salicylowym marki Paula's Choice który zrobił furorę u innych dziewczyn, dlatego postanowiłam sprawdzić czy moja skóra też go polubi. 


Od producenta:
Płyn eksfoliujący z 2% kwasem salicylowym (BHA), wnikający wgłąb porów i usuwający nawet najbardziej oporne wypryski, wągry i zaskórniki. Regularnie stosowany wyrównuje koloryt cery. Dzięki zawartości składników łagodzących i przeciwzapalnych jest niezwykle delikatny dla skóry.
  • Płynna, podobna do toniku konsystencja, odpowiednia dla skóry tłustej lub mieszanej
  • Eksfoliuje powierzchnię skóry oraz wnętrze porów, usuwając z nich zanieczyszczenia i nadmiar sebum
  • pH 3.4 zapewnia skuteczną eksfoliację
  • Bez substancji zapachowych i barwników

Skład:  
Aqua, Methylpropanediol, Salicylic Acid 2%, Butylene Glycol (slip agents/penetration enhancers), Camellia Oleifera (Green Tea) Extract (anti-irritant/antioxidant), Polysorbate-20 (solubolizing agent), Sodium Hydroxide (pH balancer), Tetrasodium EDTA (chelating agent)

Opakowanie:

Płyn zamknięty jest w plastikowej, butelce z nakrętką. Dzięki temu nawet w podróży możemy mieć pewność, że nic się nie wyleje. Opakowanie zawiera 118 ml płynu złuszczającego, który łatwo aplikuje się na skórę, bez rozlewania produktu.
Na stronie producenta - tutaj, zapłacimy za niego 139 zł. Wydaje się doś drogo, ale płyn jest naprawdę wydajny. Stosuję go już prawie 4 miesiące, a mam jeszcze nieco ponad połowę płynu.
Konsystencja/ Zapach:
Jak dla mnie płyn ma dość dziwną i trudną do określenia konsystencję, bo z jednej strony jest wodnisty i rzadki, a z drugiej w momenie nałożenia na twarz mam wrażenie, że jest lekko tłusty. Pozostawia na skórze lepką warstwę, która szybko wchłania się do całkowitego matu. 
Płyn ma trochę alkoholowy zapach, a to za sprawą kwasu salicylowego, który właśnie tak pachnie. 
Moja opinia:
Płyn nakładałam na oczyszczoną skórę twarzy ok. 3 razy w tygodniu, tylko na noc, choć można używać go również na dzień, oczywiście pamiętając wtedy szczególniej o kremach z filtrem. Ja jednak nie jestem zwolenniczką nakładania kwasów na dzień. Przez kilka pierwszych dni aplikacji, skóra robiła się po nim lekko zaróżowiona, nie zauważyłam jednak żadnego podrażnienia czy łuszczenia skóry.A jakie sa efekty? 
Pierwsze efekty zaczęły pojawiać się już po 2-3 tygodniach regularnego stosowania płynu. Po 4 miesiącach mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że pozbyłam się prawie w 100% zmian trądzikowych. Dla mnie to prawdziwy sukces, bo mam trądzik hormonalny, którego bardzo trudno się pozbyć i obawiałam się, że tylko kuracja hormonami mogłaby przynieść jakiść efekt.  Co prawda wyskakują mi jeszcze jakieś małe pryszcze, alebardzo szybko się goją. Świeże blizny prawie całkowicie zniknęły, a te, które były już stare, są jaśniejsze i niemalże niewidoczne. Po zaskórnikach ani śladu, a cera stała się gładka i jednolita o zdrowszym, jaśniejszym kolorycie. Nie potrzebuję już mocno kryjących, ciężkich i zapychających skórę podkładów, tony korektora i pudru - wystarczą mi lekkie podkłady mineralne,czasami nakładam sam krem BB. 
Jestem ciekawa czy efekty będą trwać po odstawieniu kwasu, czy wszystko wróci ,,do normy". Na razie planuję go używać aż do wiosny. 
Podsumowując,Dla mnie ten płyn jest wart swojej ceny, naprawdę działa i potrafi zastąpić mi inne kosmetyki, które tak naprawdę nie robią z moją skórą nic. 

35 komentarzy :

  1. Nie słyszałam o tym wcześniej. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena mnie mocno przeraziła, ale efekty stosowania są świetne! Może zakupię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, super, że Ci się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Działanie ma pozytywne, dlatego warto wydać taką kwotę, chociaż dla niektórych może być jednak nie do przejścia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli się sprawdza to zawsze warto wydać nieco więcej niż zarzucać półkę kupą tanich, ale nic nie robiących kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  6. Tani nie jest, ale jeśli ktoś potrzebuje, to widzę, że zdecydowanie warto :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że tak świetnie się sprawdził :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydałby mi się taki płyn ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie na szczęście problemy z cera ominęły:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zainteresował mnie ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesting beauty product. We keep in touch. xx

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam problemów z cerą więc pewnie się nie skuszę, ale produkt ciekawy.
    Post jak zwykle super, kiss!

    OdpowiedzUsuń
  13. Będę o nim pamiętać wprawdzie teraz nie mam problemu z trądzikiem ale mam kilka starych plam po trądziku i niby lekko je złagodziłam ale chcę się ich pozbyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cena nie jest niska co prawda, ale dla takich efektów warto. A skoro jest wydajny to i w sumie się opłaca.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli taki drogi produkt się sprawdza, to o cenie się raczej potem zapomina :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam kiedyś jakieś serum z kwasem tej firmy i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz widzę ten produkt, nazwa też mi nic nie mówi, ale zapisałam sobie w notesie ;) Chętnie wypróbuję, bo u mnie trądzik nadal jest :( Tylko ta cena .... chociaż jak piszesz, że wydajny to pewnie warto zainwestować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawie :) cena trochę straszy... u mnie za to nieprzyjemności trądzikowe/potrądzikowe zlikwidowało serum z Fitomed :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy produkt,ale raczej się nie skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. no ja nigdy nie dałam tyle za kosmetyk jeszcze... nawet jakby miał być cudem;p

    OdpowiedzUsuń
  21. pierwszy raz o nim słyszę, ale zdecydowanie widzę,że wart swojej ceny

    OdpowiedzUsuń
  22. drogi... ale z tego co czytam to chyba wart swojej ceny:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Racja,niektóre kosmetyki nic nie robią. Zaciekawiłaś mnie tym, świetnie że trądzik znika u mnie niestety też jest to problem

    OdpowiedzUsuń
  24. Pierwszy raz widzę na oczy i nawet nigdy o nim nie słyszałam. Zapowiada się naprawdę fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwszy raz widzę. Cena trochę wysoka, ale jeśli działa tak dobrze to warto.

    OdpowiedzUsuń
  26. pierwsze słyszę, ale już mi się podoba ta nazwa ;D

    OdpowiedzUsuń
  27. 139 złotych trochę dużo, ale skoro sie sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kosmetyk nie dla mnie.Nie mam większych problemów ze skórą , od czasu do czasu coś mi wyskoczy i to tyle.

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka