Od producenta:
Formuła serii Macadamia Hairwykorzystuje unikalne, odbudowujące i ochronne właściwości:
Oleju Macadamia, bogatego w kwasy tłuszczowe, który wygładza włosy a przenikając w głąb łodygi włosa odbudowuje jego warstwę lipidową. Efektywnie działające Oleje Monoi i Moringa otulają włosy nieodczuwalnym filmem chroniącym je przed szkodliwym wpływem czynników środowiskowych. Keratyna jako podstawowy budulec włosa przenika do miejsc wymagających dodatkowego wzmocnienia, przeciwdziała kruchości i rozdwajaniu końcówek włosów. Otulając włos od zewnątrz zatrzymuje w nim wilgoć. Proteiny soi odżywiają włosy i dodają im blasku. Maska przenika w głąb włosa, odżywia i przywraca siły. Otulając włosy od nasady do końcówek, skutecznie wygładza łuski łodygi włosa podniesione w wyniku intensywnego stosowania urządzeń do stylizacji. Po zastosowaniu maski włosy stają się wygładzone, jedwabiście miękkie, łatwo się rozczesują.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Behenamidopropyl Dimethylamine, Potassium Cetyl Phosphate, Cyclopentasiloxane, Silicone Quaternium-16, Undeceth-11, Butyloctanol, Undeceth-5, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Gardenia Tahitensis Flower Extract, Moringa Oleifera Oil, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Keratin, Dimethiconol, Polyquaternium-10, Lactic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Methyl- Chloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Benzyl Salicylate, Linalool, Ci 15985, Ci 19140.
Opakowanie:
Maska znajduje się w słoju o pojemności 1000 ml. Ja zdecydowanie chętniej kupuję maski o takiej pojemności, ponieważ nie mam zbyt dużo czasu aby biegac po drogeriach. A, gdy wiem, że maska działa, to bez żadnych wątpliwosci wybieram większą pojemność.
Cena maski to około 20 zł.
Konsystencja/ Zapach:
Maska jak dla mnie ma idealną, budyniową konsystencję. Idealnie rozprowadza się po włosach, nie spływa znich. Plusem jest również to, że dość szybko się spłukuje z włosów.
Maska ma ładny, słodki zapach. Nie jest duszący, wręcz przeciwnie umila pielegnację włosów. Szkoda, że nie pozostaje długo na włosach.
Moja opinia:Maskę polubiłam od pierwszego użycia.
Producent zaleca aby trzymac maskę na włosach do 5 minut, oczywiscie jest to opcja dla osób, które nie mają zbyt dużo czasu na pielęgnację. Ja zwykle trzymam ją troche dłużej. Jednak już kilka minut w zupełności wystarczą by nasze wyglądały świetnie. Już po pierwszym użyciu było widać różnicę w wygladzie włosów. Po pierwsze włosy stają się po niej sypkie i łatwe w rozczesywaniu.Ponadto stały się są gładsze. Zazwyczaj włosy lubią odstawać w różna stronę, a ta maska sobie z tym świetnie radzi. Warto wspomnieć, że maska może delikatnie włosy obciążyć, lepiej, wiec nie nakładać jej w zadużych ilosciach. Włosy po niej układają się bardzo dobrze, wyglądają ładniej. Odkąd stosuje tą maskę zauważyłam, że moje włosy wyglądają ładniej, posiadają taki zdrowy blask . Jstem bardzo zadowolona efektami jakie ona daje i z całą pewnością będę do niej wracać. Takie litrowe pudło kosztuje ok 23 zł - świetna cena jak za takie działanie i wydajność.
Podsumowując, Maska ma bardzo dobry wpływ na kondycję moich włosów. Sprawia, że stają się miękkie, błyszczące i zdecydowanie lepeij wygladają.
Wiele dobrego zdążyłam o niej usłyszeć :)
OdpowiedzUsuńBoje się że obciążyłaby moje cienkie włosy ale o tym musze przekonać się na własnej skórze a raczej włosach :)
OdpowiedzUsuńTrochę giga pojemność, jak na moje możliwości zużywania masek, ale może, kiedyś się pokuszę 😊
OdpowiedzUsuńmaska faktycznie jest dobra, szkoda tylko że nie ułatwia rozczesywania moich kołtunów :-/
OdpowiedzUsuńNie znam maski, znam tylko szampon. Maskę chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję ! :)
OdpowiedzUsuńMam inną maskę tego producenta i to moje pierwsze spotkanie.
OdpowiedzUsuńNa razie jestem zadowolona :)
Jakim cudem da się zużyć aż litr maski :D
OdpowiedzUsuńKuszące opakowanko :D
OdpowiedzUsuńTeż się na nią skusiłam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńchce ją :D
OdpowiedzUsuńKeratyna jest dobra, ale u mnie raz na jakiś czas, nie za często.
OdpowiedzUsuńKonsystencja mi się podoba i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie by się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o zaletach tej maski nie jeden raz, więc chętnie wypróbuję :D ...ale na chwilę obecną mam jeszcze sporo maseczki Kallosa i jestem z niej bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńBrzmi apetycznie i wygląda zacnie. Szkoda tylko, że to kosmetyk a nie smakowity budyń xD
OdpowiedzUsuńGigantyczne opakowanie :-) W pierwszej kolejności wolałabym przetestować coś o mniejszej pojemności ale na ogół moje włosy nie marudzą w przypadku masek więc bardzo możliwe, że by się u mnie sprawdziła :-)
OdpowiedzUsuńdobrą ma konsystencję;)
OdpowiedzUsuńmam tą maskę, na moich włosach też dobrze się sprawdza.
OdpowiedzUsuńHmmm... chyba jednak nie kupię...
OdpowiedzUsuńzachęcająca ;)
OdpowiedzUsuńWow brzmi super! Gdzie kupiłaś to cudo? ;-))
OdpowiedzUsuńTrochę przeraża mnie ta ogromna pojemność. Są mniejsze opakowania?
OdpowiedzUsuńMam tą maskę w zapasach, ale w mniejszej pojemności. Niedługo się za nią zabiorę:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam, ale chyba gdzies wpadla mi w oczy
OdpowiedzUsuń