Od producenta:
Skład
Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Urtica Dioica (Nettle) Leaf Extract, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum (Fragrance), Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid.
Opakowanie:
Szampon zamknięty został w plastikowej butelce o pojemności 250 ml, z zamykaniem typu klik. Szata graficzna opakowania bardzo przyjemna, dominuje kolor biały i zielony. Co z zresztą należy do znaku rozpoznawczego marki Equilibra.
Cena szamponu to około 20 zł.
Konsystencja/ Zapach:
Szampon ma bardzo przyjemną konsystencję, trochę inną od, którą znam u innych szamponów- jest bardzo śliska i taka jakby jedwabista. Po włosach rozprowadza się momentalnie i równie szybko się pieni, a piana jest bardzo gęsta, za co kolejny plus dla szamponu.
Jego zapach może nie jest taki przyjemny, jak zwykłych drogeryjnych szamponów. Dla mnie jest trochę gorzki.
Moja opinia:
Szampon bardzo polubiłam. Po pierwsze dzięki gęstej pianie jaką tworzy oczyszcza włosy nawet z ciężkich olei. Po wysuszeniu włosy nie są matowe, przesuszone, nie plączą się. Bardzo łatwo się rozczesują. Zauważyłam też, że nie przesusza końcówek i w czasie jego używania praktycznie zniknął problem puszenia się końcówek.
Szampon ponadto bardzo dobrze domywa skalp, przez co powoduje, że włosy są odbite od nasady i bardzo miękkie. W ciągu dnia dłużej pozostawały świeże i mniej się ,,strączkowały".
Podsumowując, Z szamponu jestem bardzo zadowolona. I naprawdę polecam go miłośniczkom delikatnych i skutecznych produktów. W kolejce czeka recenzja odżywki z tej samej linii.
Szampon ponadto bardzo dobrze domywa skalp, przez co powoduje, że włosy są odbite od nasady i bardzo miękkie. W ciągu dnia dłużej pozostawały świeże i mniej się ,,strączkowały".
Warto dodać, że szampon nie zawiera mocnych detergentów ani silikonów. I trochę obawiałam się, ze bez tego nie poradzi sobie z ujarzmieniem moich włosów. Jednak szampon spisał się zdecydowanie na 100%.
Podsumowując, Z szamponu jestem bardzo zadowolona. I naprawdę polecam go miłośniczkom delikatnych i skutecznych produktów. W kolejce czeka recenzja odżywki z tej samej linii.
Nie miałam jeszcze takiego szamponu. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńMiałem i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki aloesowe, skusiłabym się na szampon :-)
OdpowiedzUsuńAls to silny detergent :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam ich odżywkę z shea, bo poprawili składy :) mam ochotę na inne ich produkty i jeśli odżywka się spisze to może pogłębimy znajomość :)
Nie miałam ale to kwestia czasu aż go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńKojarzę ten szampon, ale jeszcze go nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze tych kosmetyków, ale wiele dobrego o nich słyszę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby spisał się u mnie ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten szampon ! po przetestowaniu - jestem zachwycona, a włosy jakby inne :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona :-))) Jest naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuńTę firmę znam tylko z blogosfery ;) Jestem jej bardzo ciekawa, tego szamponu tym bardziej jeśli dobrze domywa, a włosy przy tym nie plączą się :)
OdpowiedzUsuńKojarzę ten szampon, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ostatnio bardzo polubiłam kosmetyki z aloesem :)
OdpowiedzUsuńmam w zapasach:D czeka grzecznie na swą kolej:)
OdpowiedzUsuńCiekawy szampon, chętnie wypróbuję, ostatnio u mnie same takie delikatesy :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety delikatnie swędzi po nim skóra głowy. Niestety często tak reaguję na aloes.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kosmetyku. Z tego co piszesz wart zainteresowania ;-)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawy, ale jeszcze nie używałam, w końcu i do mnie trafi ;)
OdpowiedzUsuńLubię wyciąg z pokrzywy. Szampon godny zainteresowania!
OdpowiedzUsuń