Co jesień moje włosy są bardzo osłabione. Największym powodem do zmartwień są dla mnie mocno wypadające włosy. Przy każdym myciu włosów, zostaje mi na rękach spora garść włosy, podobnie przy czesaniu. Problem ostatnio mocno się nasilił i wybrałam się po pomoc do dermatologa. Ten przypisał mi preparat do skóry głowy NOVOPHANE. Jestem w trakcie 3 tygodnia kuracji i już widzę, że włosy stały się trochę mocniejsze i mniej wypadają. Ale żeby kuracja była pełna należy wspomagać się od zewnątrz i od wewnątrz. Tu z pomocą przyszla mi marka HAIRVITY która zaproponowała mi kurację swoim suplementem. I dziś kilka wstępnych słów o produkcie.
Hairvity to kompleksowy produkt, którego receptura ukierunkowana jest na wspomaganie zdrowego wyglądu włosów oraz skóry. Zawarte w kapsułkach składniki uelastyczniają i wzmacniają strukturę włosa, powstrzymując ich łamliwość, rozdwajanie i wypadanie (skrzyp polny) oraz wspomagają wzrost włosów (biotyna)
Skład produktu:
Substancje czynne: kolagen, l-leucyna, l-walina, l-cysteina, l-metionina, l-lizyna, MSM – metylosulfonylometan, ekstrakt ze skrzypu polnego, witamina C, niacyna, żelazo, kwas pantotenowy, witamina B6, witamina B2, witamina B1, witamina A, kwas foliowy, biotyna, witamina D3, witamina B12.
Opakowanie suplementu to plastikowy słoiczek, który na pierwszy rzut oka wygląda na szklany.
Mieści się w nim 60 kapsułek, które wystarczą na miesiączną kurację.
Produkt możecie nabyć na stronie producenta, tutaj.
Preparat jest w formie dosyć dużych, niebieskich kapsułek, na których znajduje się logo producenta.
Muszę wspomnieć o specyficznym zapachu produktu. Po otworzeniu opakowania, ze słoiczka wydobył się dośc intensywny zapach, przypominający mi mleko. Natomiast z samego słoiczka pachnie chipsami paprykowymi. jest to bardzo mocny zapach, nie ukrywam, że dla mnie dośc uciążliwy. Na szczęście nie będę musiała się smarować preparatem, tylko go jeść.
Z supelementem Hairvity wiążę spore nadzieje. Liczę przede wszystkim na to, że wzmocni moje włosy i zahamuje ich wypadanie. Przy okazji liczę również na to, że moje włosy zrobią się odrobinę grubsze.Ostatnio ścięłam trochę włosy i na początku nie byłam za bardzo zadowolona z efektu i i chciałam żeby włosy mi jak najszybciej odrosły. Teraz polubiłam moją nową długość, więc na szybszy wzrost włosów suplement nie musi wpływać.
Tak moje włosy wyglądają na dzień dzisiejszy:
Ja też już biorę i zobaczymy. Ale gdy je biorę mega śmierdzą.
OdpowiedzUsuńNiestety nie wierzę w takie suplementy diety, dużo razy próbowałam i niestety żadnych efektów nie widziałam. Kupiłam zwykły cynk za 10 zł w aptece i dopiero po ty zauważyłam, że moje włosy uległy poprawie :)
OdpowiedzUsuńżyczę udanej kuracji :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem rezultatu :)
OdpowiedzUsuńYou look amazing sweetie. very helpful post! x
OdpowiedzUsuńJa biorę biotyne teraz, te tabletki znam tylko z blogów :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się twoje włosy, ale jeśli chcesz, by były jeszcze ładniejsze, to spoko :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by stan włosów poprawił się ;) Chociaż wizualnie jak patrzę na zdjęcie to wyglądają na prawdę fajnie ! :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektu? Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Moje włosięta są w tak kiepskiej kondycji, że przydałaby im się taka pomoc tabletkowa :)
OdpowiedzUsuńI ja dostałam propozycję współpracy od Hairvity :) Jednak - kurację rozpocznę dopiero na przełomie roku, teraz stosuję suplementację Biotebalem :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam na końcowy efekt kuracji ;)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sprawdzą się u Ciebie!Powodzenia!
Jestem ciekawa efektów ^^
OdpowiedzUsuńMiałam ten suplement i byłam ogromnie zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńJa odmówiłam, ale mam nadzieję, że u Ciebie się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńP.S. Piękne włosięta :)
Ja też od kilku dni stosuję Hairvity, jestem bardzo ciekawa jakie będą efekty :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak działa, bo ostatnio włosy zaczęły mi wypadać.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa, jakie rezultaty przyniesie ta kuracja :)
OdpowiedzUsuńłykam je od jakiś dwóch tygodni i na razie nie widzę większej poprawy. Może to zabrzmi niezbyt elegancko, ale uczulam na ten smak, bo mi się nimi najzwyczajniej w świecie odbija co nie jest komfortowe.
OdpowiedzUsuńCzekam więc na efekty, bo moje włosy też lecą garściami 😉
OdpowiedzUsuńCzekam więc na efekty, bo moje włosy też lecą garściami 😉
OdpowiedzUsuńrównież jestem w trakcie przyjmowania
OdpowiedzUsuńSpore te kapsulki :P
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa efektów po kuracji. =)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty :*
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i czekam na recenzję, bo i mi by się przydała taka kuracja :D
OdpowiedzUsuńA czy latem Twoje włosy często "zażywają" kąpieli słonecznych? Jeśli są narażone na częste przebywanie na słońcu, mogą nadmiernie wypadać, a dzieje się to właśnie teraz, jesienią.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa efektów tej kuracji! Mam nadzieje, że efekty będą widoczne. :)
OdpowiedzUsuńczekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ciekawe jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńteż je testuję:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektów :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/unikalne-woskie-dermokosmetyki-aqa-it.html
staram się unikać łykania czegokolwiek
OdpowiedzUsuńu mnie całkiem dobrze się spisał ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich ale ja nie łykam takich tabletek.
OdpowiedzUsuńwłosy masz śliczne
OdpowiedzUsuńciekawe ile urosną :D
OdpowiedzUsuńJa w okresie jesiennym powracam do sprawdzonego preparatu Silica. Ten wygląda ciekawie, aczkolwiek osobiście nienajlepiej czuję się po skrzypie, dlatego raczej nie spróbuję.
OdpowiedzUsuńI tak masz piękne włosy *.* Ja od października zaczynam suplementacją, ale innym specyfikiem - takim, który dobrze się u mnie sprawdził kilka miesięcy temu :)
OdpowiedzUsuń