Od producenta:
Opakowanie:
Podobnie jak inne kosmetyki Bani Agafii tak i ta maska zamknięta została w saszetce o pojemności 100 ml, Ze względu na to, że saszetka ma nakrętkę to aplikacja maski jest bardzo wygodna. Nie trzeba jej rozcinać, nic się nie ubrudzi.
Na stronie Zielony Kredens maska dostępna jest w cenie 5,90zł.
Konsystencja/ Zapach:
Maska ma gęstą , idealnie gładką konsystencję. Na pierwszy rzut oka przypomina raczej błotko, które idealnie rozprowadza się po skórze. Jest koloru szarego.
Dla mnie zapach jest niewyczuwalny.
Moja opinia:
Zgodnie z zaleceniami producenta nałożyłam maske na wilgotne ciało, a dokładnie na uda, ramiona i brzuch. Dobrze, że czas trzymania maski to tylko 10 minut, bo gdy trzymałam tą maksę na ciele to czas bardzo wolno mi mijał. Po pierwszym zabiegu, w zasadzie nie zauważyłam prawie żadnych efektów, jedynie lepiej nawilżoną skórę. Po regularnym używaniu maski 1 raz w tygodniu mam wrażenie, że skóra na ramionach jest trochę jędrniejsza, ale naprawdę jest to słaby efekt. Może gdybym używała maski dłużej i częściej efekt ten byłby bardziej widoczny. Nie wyobrażam sobie też robienia tego zabiegu zimą, bo mam wrażenie, że delikatnie chłodzi, więc jeśli kiedyś do niego wrócę to na pewno będzie to lato.
Maska nie zastyga na ciele, bardzo łatwo się ją zmywa.
Nie uczula, nie podrażnia skóry.
Maska nie zastyga na ciele, bardzo łatwo się ją zmywa.
Nie uczula, nie podrażnia skóry.
Podsumowując, Działanie maski nie zachwyciło mnie na tyle bym miała ochotę do niej wracać. Chociaż może w przyszłe lato zdecyduję się na kilka saszetek tej maski, by móc regularnie nakładać ją przed dłuższy okres. Może dzięki temu ujędrnienie skóry będzie bardziej widoczne.
Nie czuję się zachęcona do kupna tej maski... :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że okazała się tak słaba ..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Miałam i też nie byłam zachwycona :(
OdpowiedzUsuńTej maski nie miałam jeszcze okazji używać. Może faktycznie efekt będzie bardziej widoczny po dłuższym stosowaniu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej wersji, ale używałam innej. Fajnie nawilżała i wygładzała ciało :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam i obstawiałam, że lepiej się spisze :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie jestem zainteresowana, wolę balsam do ciała...
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam maski do ciała :)
OdpowiedzUsuńNie za bardzo lubię kosmetyki do ciała, które trzeba na jakiś czas nakładać - nawet w lecie mi to nie odpowiada, o zimie nie mówiąc. Zdecydowanie preferuję produkty, które wnikają w skórę szybko :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ale raczej nie dla mnie, jakoś mnie nie przekonuje siedzenie z tym 10 min ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy maski do ciała, ale wypróbowałabym ;D
OdpowiedzUsuńobserwuje ;D
Ja bym chętnie wypróbowała ją na sobie 😊
OdpowiedzUsuńDroga jakaś nie jest , ale nie słyszałam jeszcze o masce do ciała. ;)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie używałam, ale chyba się na nią skuszę bo jest nawet tania:)
OdpowiedzUsuńWidziałam te saszetkowe maski już jakiś czas temu ale jakoś nie skusiłam się na zakup i chyba na razie się to nie zmieni :)
OdpowiedzUsuńJakoś maska do ciała mnie nie przekonuje,wolę już tradycyjny balsam,albo olejki
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że widziałam już tę maseczkę, ale nie miałam okazji jej kupić, jeśli się nadarzy na pewno to zrobię :) Obserwuję z przyjemnością ;)
OdpowiedzUsuńJeśli coś chłodzi, to już wiem że tego nie wypróbuję - jestem istotą bardzo ciepłolubną ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie ciekawią mnie zbytnio takie maski do ciała, wolę zwykłe balsamy i masełka :)
OdpowiedzUsuńJa w ogole ich nie lubię;/
OdpowiedzUsuńmasek do ciała to ja w ogóle nie używam ;/
OdpowiedzUsuńLatem chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńz tych saszetek to miałam tylko produkty do włosów i twarzy ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę maskę do ciała. Nie wiem czy bym ją kupiła, ponieważ pewnie nie chciałoby mi się siedzieć te 10 min i czekać :D
OdpowiedzUsuńJa nie lubie masek do ciala gdyz nie mam cierpliwosci stac te 10-15 minut az zadziała. W ogole srednio wierze w ujedrniajace dziakanie kosmetykow. Tutaj to jedynie sport lub masaże.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za produktami afafii miałam i te do twarzy i te do włosów jak dla mnie szału nie robią a szkoda bo składy mają fajne
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki, jednak żaden szału nie zrobił
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki, jednak żaden szału nie zrobił
OdpowiedzUsuńw działanie takich masek nie wierzę i jak widać to się potwierdza
OdpowiedzUsuńJakoś ta maska mnie nie kusi :/
OdpowiedzUsuńMiałam maseczkę babuni ale do włosów i miło ją wspominam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam takiej maski na cialo:/
OdpowiedzUsuńja również :)
Usuńszkoda na nią czasu..
OdpowiedzUsuńZ Agafii znam tylko maseczki do twarzy i również nie wszystkie - najlepiej wspominam oczyszczającą niebieską :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią kupię :D
OdpowiedzUsuńOd dawna jesteśmy ciekawe tych masek :) Podobają nam się te opakowania :D
OdpowiedzUsuńJa wprost przepadam za ich maską witaminową :)
OdpowiedzUsuńMnie nie kusza te produkty.
OdpowiedzUsuń