Od producenta:
Balsam znajduje się w wygodnym opakowaniu, stojącym na nakrętce o pojemności 200 ml. Szata graficzna jest bardzo prosta, dominuje tu biel i brąz, co nawiązuje do masła kakowego.
Balsam do kupienia tutaj, w cenie 28,50zł.
Konsystencja/ Zapach:
W momencie rozsmarowywania na ciele odrobinę bieli, ale już po chwili wchłania się całkowicie – jedynie co czuć wtedy na skórze to niesamowite nawilżenie. Bez obaw można wkąłdać ubrania.
Zapach. To było to, co urzekło mnie od razu. Czuć w nim aromat kakao. jest to zapach subtelny nie chemiczny lecz naturalny, otulający i lekko słodki.
Zapach otula ciało przed dłuższy czas, ale nie jest przytłaczajacy.
Balsam w swoim składzie zawiera masło kakaowe,a oprócz tego alantoine, olej jojobę czy D-pantenol. Moja skóra pokachała ten balsam, który ją pięknie nawilża i wygładza. Świetnie radzi sobie ze zrogowaciałą skórą łokci czy kolan. Od kiedy go używam skóra w tych miejscach, choć jeszcze nie do końca idealna to jest znacznie gładsza.
Bardzo cieszy mnie fakt, że balsam zapobiega powstawaniu rozstępów, ponieważ mam bardzo podatną skórę na ich tworzenie.
Producent zaleca stosowanie balsamu zarówno przed jak i po opalaniu. Dlatego przed każdym wyjściem na zewnątrz nakładałam go na skórę. Dzięki temu podłuższym przesiadywaniu na słońcu uniknęłam poparzeń słonecznych, a przy tym lepiej się czułam po nałożeniu tego balsamu w wysokich temperaturach, ponieważ skóra nie lepiła się. Niestety przy niektórych kremach z filtrami w upalne dni po prostu się topiłam :P
Uwielbiam balsamy z masłem kakaowym:)
OdpowiedzUsuńMusi mieć cudowny zapach ;) Ale najważniejsza jest skuteczność ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :http://kobiecomania.blogspot.com/
;*
balsam z masłem kakaowym? brzmi interesująco, przydałby się do wieczornej pielęgnacji
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego w lecie z rana nie używam balsamow przez tą lepkość i że wszystko się kleić zaczyna, a tu proszę :) chyba sobie sama go zafunfuje w przyszłym roku :) teraz już trzeba przejść na cięższe gabaryty :P
OdpowiedzUsuńNie znam marki...
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy rzeczywiście zapobiega rozstępom :)
OdpowiedzUsuńNa pewno by mi długo posłużył.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy, choć znam, dlatego że nie jest dostępna za bardzo ta marka, u mnie w sklepach jej nie widziałam a żeby specjalnie zamawiać to aż tam bardzo mnie nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno w zapachu bym się zakochała! :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że mógłby to być mój hit!:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. W tej chwili mam zapas balsamów :) Zapach na pewno bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy wydaje się :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale śmieszy mnie logo tej firmy - już niejednokrotnie je widziałam, a nadal mam takie same odczucia :P
OdpowiedzUsuńBalsam wydaje się być ciekawy, do tego interesuje mnie jego zapach - lubię pięknie pachnące kosmetyki do pielęgnacji ciała :) Też mam skórę podatną do powstawiania rozstępów, więc u mnie też pewnie by się sprawdził :)
Uwielbiam kakaowy zapach w kosmetykach!
OdpowiedzUsuńbardzo lubie jadwige
OdpowiedzUsuńJadwiga ma fajne produkty. Uczymy się na jej produktach w technikum uslug kosmetycznych :)
OdpowiedzUsuńMi chyba zapach nie przypadłby mi do gustu. Nie przepadam za kakaem w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńTakie zapachy lubię teraz na jesień.
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy na zimne dni ;) a z firmą jeszcze się nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńA jaki on ma skład?
OdpowiedzUsuńNie znam marki ale bardzo podoba mi się to że szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy.
OdpowiedzUsuńPewnie bym się z nim polubiła :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco, nie miałam jeszcze produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńKurcze nie słyszałam nigdy o Jadwidze ! :D Muszę się jej przyglądać !: D
OdpowiedzUsuńjak na razie JAdwiga jest mi obca ;D
OdpowiedzUsuńOjojoj zapach na pewno bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńChyba bym się nie skusiła - opakowanie totalnie do mnie nie przemawia :(
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym jego działanie na sobie - być może byśmy się polubili :)
OdpowiedzUsuńLovely post!
OdpowiedzUsuńKompletnie nic nie miałam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńWcześniej nie znałam tej marki :)
OdpowiedzUsuńW szkole pracujemy na produktach tej marki :) Mam nadzieję, że wywołają na mnie miłe wrażenie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tej firmy jeszcze ale może się to zmieni:)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, ale mnie odrzuca na kakaowy zapach w kosmetykach :(
OdpowiedzUsuńTak się nakremować i bach pod kołderkę! :)
OdpowiedzUsuńA propos Jadwigi to gorąco polecam peeling do stóp, jest naprawdę świetny.
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo:) http://karminoweusta.blogspot.com/
Z chęcią się zaopatrzę w taki balsam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki, które w składzie mają masło kakaowe i olej jojoba :) obserwuję!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale uwielbiam masło kakaowe więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko się skusić! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ale to coś dla mnie!Nic mi nie pomaga na rozstępy;/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masło kakaowe i też używam na utrzymanie opalenizny. Tego balsamu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa sie nie opalam ale chętnie przetestowałabym ten balsam
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ale ja ostatnio przestawiłam się na balsamy pod prysznic.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy by mi podpasował..masełka lubię,ale ten pewnie jest słodki
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej denerwuje jak skóra mi się lepi po takim balsamie, więc ten idealnie by się sprawdził skoro nie zostawia lepkiej warstwy. :)
OdpowiedzUsuńczy można prosić o podanie INCI?
OdpowiedzUsuń